Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Strażnicy miejscy pukają do restauracji na rzeszowskiej starówce

Bartosz Gubernat
Bartosz Gubernat
W całym Rzeszowie trwa kontrola otoczenia sklepów oraz lokali gastronomicznych.

Aneta Stefańska od pięciu lat prowadzi przy ul. 3 Maja restaurację Grzesznicy. W maju po raz kolejny rozłożyła przed nią letni ogródek. Meble ustawiła na drewnianym tarasie przykrytym parasolami.

- Kontrolerzy z urzędu miasta zakwestionowali stojaki z menu mojego lokalu. Potraktowali je jak słupy reklamowe, chociaż z reklamą nie mają nic wspólnego. Mimo, że stały na terenie ogródka, musiałam je zdjąć - żali się restauratorka.

Kontrola rzeszowskich sklepów i restauracji rozpoczęła się na wiosnę. Prowadzą ją urzędnicy oraz strażnicy miejscy.

- Chodzi o poprawę estetyki miasta. Sprawdzamy, czy budynki są w dobrym stanie, czy nie ma na nich graffiti.

Kontrolujemy ważność pozwoleń na ustawienie reklam. Jeśli przedsiębiorcy ich nie mają, każemy tablice zdemontować. Do tej pory wydaliśmy ok. 300 takich decyzji - mówi Józef Wisz, komendant Straży Miejskiej w Rzeszowie.

Na celowniku są przede wszystkim kolorowe neony, nieestetyczne parasole i markizy nad ogródkami oraz tzw. "potykacze", czyli ruchome reklamy wystawiane przez biznesmenów przed ich firmy, na chodnik. Największy problem mają właściciele lokali na starym mieście, którzy wzór reklam wieszanych na budynkach powinni konsultować z konserwatorem zabytków. Wielu z nich nigdy tego nie robiło, dlatego muszą je teraz zdjąć i wykonać od nowa.

Efekt? Do rzeszowskiej delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków co tydzień wpływa 10-15 wniosków o wydanie takiego pozwolenia. Jak przekonuje Izabela Kazimierz, kierownik urzędu, tylko w taki sposób można utrzymać w zabytkowej części Rzeszowa ład.

- W dokumencie wymagamy dokładnego opisu proponowanej tablicy reklamowej. Aby wydać zgodę musimy wiedzieć, z jakiego materiału będzie wykonana, czy zostanie podświetlona i na jak długo wnioskodawca chce go umieścić. Jeśli pasuje do otoczenia, nie robimy problemów. Wydanie decyzji kosztuje 82 zł - mówi Izabela Kazimierz.

Komendant Wisz dodaje, że w przypadku braku pozwolenia sprawę może skierować do sądu, a tam za wykroczenie można zapłacić do 5 tys. zł grzywny.

- Na razie takiej sytuacji jednak nie mieliśmy, jeśli nakażemy demontaż, reklamy, restauratorzy nie protestują - przekonuje.

Ale zdaniem właścicieli lokali gastronomicznych akcja urzędników jest nie w porządku.

- Bo wiąże się z dodatkowymi kosztami. Każą np. wymieniać markizy na nowe w kolorze ecru, utrudniają prowadzenie działalności. Proszę mi wierzyć i bez tego nie jest nam łatwo. Za lokale w centrum płacimy bardzo wysokie czynsze, zatrudniamy po kilkanaście osób. Zamiast nam pomóc, rzucają kłody pod nogi - ocenia zachowanie miasta Aneta Stefańska.

Zdaniem Andrzeja Strońskiego, miejskiego konserwatora zabytków akcja ma sens.

- Bo każdy człowiek ma inne poczucie estetyki, a w przypadku zabytkowej zabudowy starego miasta niestety nie można sobie pozwolić na dowolność. Markizy w kolorze ecru mają nawiązywać do takich samych parasoli w Rynku. Jednolite barwy są estetyczne, podobnie jak stylowe reklamy zamiast plastikowych neonów, które po prostu nie pasują do charakteru budynków wybudowanych przed wieloma laty - mówi Andrzej Stroński.

Mimo tego w przyszłym tygodniu restauratorzy z ul. 3 Maja spotkają się w wiceprezydentem miasta Markiem Ustrobińskim. Zamierzają się poskarżyć na bezzasadne ich zdaniem kontrole oraz wysokie stawki wynajmu powierzchni pod ogródki. Do sprawy powrócimy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24