St. sierżant Paweł Majka to funkcjonariusz z 6-letnim stażem, na co dzień służy w Placówce Straży Granicznej w Wetlinie. Jest przewodnikiem Dastona, psa służbowego, owczarka niemieckiego.
- W trakcie patrolu st. sierż. Majka zauważył przy drodze w Kalnicy leżącego mężczyznę. W pobliżu była zrozpaczona żona oraz kilka przygodnych osób. Funkcjonariusz przeszkolony z kwalifikowanej pierwszej pomocy wiedział, że musi natychmiast podjąć działanie. Bez wahania rozpoczął akcję ratunkową, wykonywał masaż serca, które przestawało bić. Mundurowy zaangażował do pomocy będącego w pobliżu turystę — informuje Bieszczadzki Oddział Straży Granicznej.
Po kilku minutach na miejsce przybyli zaalarmowani ratownicy z bieszczadzkiej grupy GOPR. Użyli ręcznego defibrylatora AED.
60-letni mieszkaniec pobliskiej miejscowości kilkukrotnie tracił i odzyskiwał świadomość. W wyniku wspólnie podjętych działań przywrócono funkcje życiowe i mężczyzna odzyskał przytomność. Na miejsce przybyła karetka, która zabrała poszkodowanego do szpitala.
Zobacz też: 2-miesięczne dziecko poparzone wrzątkiem w Woli Krzywieckiej koło Przemyśla. Wezwano śmigłowiec LPR
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?