Strumyk Malawa testuje nowych graczy

Prowadzenie rzeszowianom dał były zawodnik Karpat Krosno Tomasz Pakiet. Wyrównanie przyszło w końcówce, gdy Marcin Siciarz strzelił niegroźnie z dystansu, a bramkarz Zimowita przepuścił piłkę między nogami.

W ekipie Strumyka grali głównie zawodnicy przymierzani do drużyny.

- Pojawiło się w sumie aż 13 nowych graczy. Część z nich wypadło bardzo dobrze i zaprosimy ich na kolejne testy - tłumaczy trener Tomasz Machaj.

Wśród testowanych znaleźli się, m.in. Arkadiusz Dykas, Łukasz Mazgaj, Dawid Połciewicz, Sebastian Sitek (wszyscy Orły Rzeszów), Michał Łamasz (Dynovia), Paweł Sieńko (Korona Rzeszów) i Mateusz Dec (ŁKS Łąka).

W zespole z Malawy pojawili się także Grzegorz Jurczak i Paweł Modliszewski, wychowankowie Karpat Krosno, którzy do Rzeszowa przyjechali na studia.
Jutro piłkarze Strumyka mają w planie ostatni jesienny trening. - W najbliższym tygodniu chcemy dopiąć sprawy kadrowe. Wyjaśni się też, kto opuści zespół - dodaje Machaj.

Działacze Strumyka rozmawiają jeszcze z kilkoma bardziej doświadczonymi graczami. - Powiedzmy, że są to zawodnicy, którzy nie potrzebują testów. Jeśli się uda dogadać to od razu znajdą miejsce w zespole - kończy trener malawian.

STRUMYK MALAWA - ZIMOWIT RZESZÓW 1-1 (0-1)
BRAMKI: Siciarz (75) - Pakiet (20)