33-letni mieszkaniec gm. Pruchnik, stojąc na schodach przed domem, strzelał z karabinka pneumatycznego do wiszących na drzewie puszek. W czasie, gdy oddawał strzał, jego niespełna 4-letnia córka, stojąca obok niego podniosła rękę i przysłoniła lufę karabinka. Dziewczynka doznała urazu palca lewej ręki.
- Dziecko pod opieką ojca trafiło do szpitala w Przemyślu. Policjanci wykonali oględziny miejsca zdarzenia i dokumentację fotograficzną, zabezpieczyli także karabinek - informuje st. asp. Marta Gałuszka z KPP w Jarosławiu.
- Rodzice tej dziewczynki byli trzeźwi - zapewnia Gałuszka.
Funkcjonariusze ustalają teraz, czy mogło dojść do narażenia na niebezpieczeństwo dziecka lub narażenia na uszkodzenie ciała.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?