STS Sanok w 1 lidze? Klub wydał komunikat

„Uczestnicy spotkania zadeklarowali start drużyny seniorów w rozgrywkach pierwszej ligi hokeja na lodzie. Rozpoczęcie reaktywacji seniorskiego hokeja od niższej klasy rozgrywkowej ma na celu zapewnienie odpowiedzialnego rozwoju tej dyscypliny sportu, w oparciu o stabilny budżet i drużynę złożoną z wychowanków.” – czytamy w oficjalnym komunikacie opublikowanym na stronie internetowej STS-u po spotkaniu.

Klub zapowiada również starania o pozyskanie nowych sponsorów oraz, że jest zainteresowany grą nawet w ekstraklasie. W tym celu władze mają zwrócić się do PZHL o przedstawienie warunków, na których drużyna z Sanoka mogłaby wrócić do elity.
„Przedstawiciele klubu nie wykluczają startu drużyny w najwyższej klasie rozgrywkowej, jednak decyzja ta jest uzależniona od ostatecznego kształtu rozgrywek w sezonie 2017/2018, rozmów z nowymi sponsorami oraz decyzji PZHL dopuszczającej drużynę do startu w PHL.” – brzmi w dalszej części komunikat.

Tymczasem PZHL do dziś nie podał informacji ile zespołów wystąpi w przyszłym sezonie w Polskiej Hokej Lidze i czy w ogóle przewiduje jakieś „dzikie karty”, dla klubów, które w sportowej rywalizacji miejsca w PHL sobie nie wywalczyły.
Sama decyzja władz polskiego hokeja, odnośnie „dzikiej karty”, to jedno. Drugą rzeczą jest spełnienie warunków gry w ekstraklasie. By uzyskać licencję klub musi mieć gwarantowany minimalny budżet w wysokości 2 milionów złotych, który to może stanowić poważną barierę dla klubu z Podkarpacia.

Kolejną rzeczą jest też skład drużyny, jakim miałby dysponować STS, czy grałby w PHL czy 1 lidze. Rok temu po porażce w rywalizacji o brązowy medal mistrzostw Polski sanocka drużyna nie wznowiła treningów. Wszyscy niemal zawodnicy znaleźli sobie inne kluby lub zrezygnowali z gry. Dziś STS nie ma zawodników, którzy mogliby reprezentować drużynę rozgrywkach seniorów.