Pomnik najpierw chwieje się w posadach, potem rusza ulicami Rzeszowa. Po drodze miażdży samochody. Przy każdym jego kroku trzęsie się ziemia.
- Większość scen trwającego prawie 1,5 minuty filmu wykorzystuje efekty specjalne, jak w profesjonalnym filmie science - fiction - mówi Urszula Pasieczna, rzecznik WSIiZ.
Studenci wykorzystali w realizacji projektu najnowszą wersję oprogramowania do tworzenia grafiki 3D, łączenia efektów trójwymiarowych z materiałem wideo, a także do tworzenia efektów specjalnych. Posłużyli się też oprogramowaniem motion tracking i do tworzenia animacji postaci.
Paweł Trojanowski, asystent w Katedrze Systemów Rozproszonych, pod którego okiem powstał projekt, nie blokował pomysłowości i dowcipu studentów. - Początkowo pomnik miał jedynie maszerować ulicami Rzeszowa. Potem stwierdziliśmy, że przecież może dojść na dziedziniec WSIiZ - mówi Mateusz Drozdowski, jeden z kilkunastu twórców.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Koroniewska po śmierci matki została zupełnie sama. Smutne, co mówi o relacji z ojcem
- Paulla prała brudy z ojcem swojego dziecka. Teraz on ma raka. Padły słowa o żerowaniu
- Andrzej Piaseczny przeszedł operację? Wygląda na to, że chciał ukryć opatrunki...
- Kim jest córka Kowalewskiego? Gabriela idzie w ślady rodziców. Będzie wielką gwiazdą?