Skład Uniwersytetu Rzeszowskiego
Skład Uniwersytetu Rzeszowskiego
Tomasz Kusior
Dawid Dryja
Jakub Peszko
Kamil Długosz
Jan Włodarczyk
Mateusz Sroka
Tomasz Głód (libero)
Paweł Przystaś
Maciej Cebula
Grzegorz Borczuk
Robert Książkiewicz
Grzegorz Wisz
trener: Wojciech Bajorek.
Początek turnieju nie poszedł po myśli naszej drużyny, która na otwarcie uległa Uniwersytetowi Jyvasjyla z Finlandii 1:3 i już drugiego dnia czekała na mecz o przetrwanie. Rzeszowianie jednak wytrzymali presję i pokonali norweski Sogn og Fjordane University College 3:0, co dało im awans do ćwierćfinałów.
- To nie było najlepsze wejście w ten turniej z naszej strony, rywale byli w naszym zasięgu. Może to przez ten upał, na hali było 31 stopni Celsjusza, dla nas to był szok - mówi Wojciech Bajorek, trener UR.
Po zaciętym meczu w ćwierćfinale siatkarze Uniwersytetu Technicznego Monachium nieznacznie okazali się lepsi od Polaków pokonując ich 3:2 (25:18, 21:25, 25:21, 16:25, 15:9). To zamknęło drużynie Wojciecha Bajorka drogę do strefy do medalowej.
- Do wygranej zabrakło nam bardzo niewiele, a wtedy droga do tytułu stałaby dla nas otworem, bo Niemcy wygrali cały turniej - relacjonuje Bajorek. - Po trzech zaciętych setach, rozbiliśmy ich w czwartym i już się wydawało, że wygrana jest nasza. W tie-breaku mieliśmy jednak chwile słabości na początku. Potem goniliśmy, ale brakło sił.
To nie załamało siatkarzy, którzy pokazali sportową złość wygrywając dwa następne mecze. UR pokonał w nich kolejno Uniwersytet Cypryjski i zrewanżował się za porażkę na inaugurację ekipie z Finlandii.
- Bardzo cieszymy się, bo to w końcu dla nas historyczny sukces. Na 14 zespołów zajęliśmy piąte miejsce, a jest to miejsce punktowane do stypendium ministerialnego, tak więc chłopcy je otrzymają - mówi trener naszych siatkarzy. - Z naszego zespołu wyróżniłbym na pewno Dawida Dryję i Tomka Kusiora, liczyliśmy też na indywidualne wyróżnienie dla Tomka Głoda, ale ostatecznie najlepszym libero wybrano Niemca.
To właśnie pogromca rzeszowian z ćwierćfinałów, czyli Uniwersytet Techniczny Monachium stanął na najwyższym stopniu podium. Niemcy w finale pokonali obrońców tytuły zespół z Serbii 3:0. Trzecie miejsce przypadło Francuzom z Tuluzy, którzy pokonali Uniwersytet Baszkirski 3:1. Na 7. miejscu uplasował drugi polski zespół Uniwersytet Warszawski.
Oprócz wrażeń sportowych ekipa z Uniwersytetu Rzeszowskiego miała okazję zwiedzić stolicę Cypru Nikozję.
- W czwartek mieliśmy dzień wolny, więc zwiedziliśmy Lamacę, potem był uroczysty obiad, a resztę dnia spędziliśmy na plaży - dodaje Bajorek. - Muszę przyznać, że byliśmy bardzo zaskoczeni wspaniałą organizacją całych zawodów, mieliśmy świetne warunki hotelowe, a jedynym mankamentem były dojazdy na mecze, bo hale były rozrzucone po całym mieście. Wszyscy cieszymy się, że mogliśmy pojechać, bo bez wsparcia finansowego i organizacyjnego ze stronu Urzędu Miasta i Urzędu Wojewódzkiego, a także władz naszej uczelni nic z tego by nie było.
Oprócz zawodników UR na AME w Nikozji był też inny rzeszowski akcent, a mianowicie sędzia Leszek Kapłon, który zebrał sporo pochlebnych opinii, sędziował też m.in. mecz o 3. miejsce w rywalizacji pań.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Tamara Arciuch pokazała syna. Znacie go z telewizji, choć bardzo się zmienił [FOTO]
- Niespodziewane problemy u Cichopek i Kurzajewskiego. Poprosili o pomoc ekspertkę
- Prawda o tajemniczym związku Janiaka właśnie wyszła na jaw! Nikt tego nie wiedział
- Legenda Perfectu w domu opieki. Nie ma środków na utrzymanie