Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Student zamarzł w Bieszczadach

Krzysztof Potaczała
FOT. KRZYSZTOF POTACZAŁA
23-letni turysta zamarzł w nocy w górach. Wracał z zakupów w Dwerniku. Na nocleg do Chaty Socjologa już nie dotarł. GOPR-owcy odnaleźli jego ciało.

Zawiadomienie o zaginięciu mężczyzny bieszczadzki GOPR odebrał w poniedziałek około godziny 20.30. Dzwoniono z Chaty Socjologa na Otrycie, gdzie zatrzymała się grupa studentów z Białegostoku. Gospodarz schroniska informował, że turysta wyszedł rano po zakupy do Dwernika i dotąd nie wrócił.

Ratownicy z Ustrzyk Górnych wyruszyli na poszukiwania. Metr po metrze, brnąc w głębokim śniegu, sprawdzali wszystkie możliwe wejścia na Otryt. Około 23, pół kilometra nad drogą prowadzącą w kierunku schroniska, odnaleźli leżącego turystę. Wezwany na miejsce lekarz stwierdził jego zgon.

- Przyczyną śmierci było wyczerpanie i wychłodzenie organizmu - mówi Grzegorz Chudzik, naczelnik Bieszczadzkiej Grupy GOPR.
W Bieszczadach panują bardzo trudne warunki turystyczne. W wielu rejonach warstwa śniegu dochodzi do metra, a w niektórych nawet więcej. GOPR przestrzega przed górskimi wyprawami. W paśmie połonin obowiązuje drugi, w pięciostopniowej skali, stopień zagrożenia lawinowego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24