Superliga kobiet. Eurobud JKS Jarosław jedzie nad morze po pierwsze punkty. W niedzielę mecz z Młynami Koszalin

Jarosławianki wyjeżdżają do Koszalina na mecz miejscowymi Młynami, które w dotychczasowych dwóch meczach zgromadziły dwa punkty, odnosząc jedno zwycięstwo po rzutach karnych. Na pewno jest to przeciwnik do pokonania, a jeśli w Jarosławiu myślą zgodnie z zapowiedziami przed sezonem o czołowych miejscach to takie mecze trzeba koniecznie wygrywać.

Zespół Eurobudu po kiepskim meczu w Jarosławiu z Perłą, w ostatniej serii gier nie popisał się w Piotrkowie, przegrywając mecz dwoma bramkami. Losy meczu rozstrzygnęły się w samej końcówce rywalizacji. Klasą w tym meczu błysnęła Magda Balsam, rzucając 11 bramek. Eurobud jeśli marzy o korzystnym wyniku nad morzem, przede wszystkim musi poprawić defensywę.

W trzech rozegranych meczach jarosławianki straciły 93 bramki, co jest najgorszym wynikiem w lidze. Formacja obronna będzie musiała zatrzymać Paulę Mazurek, która rzuciła już 15 bramek i jest główną siłą rażenia koszalińskiej drużyny. W ataku Magdę Balsam będą musieć w większym stopniu wspomóc pozostałe zawodniczki, bo mimo iż skrzydłowa Eurobudu do tej pory rzuciła jedną trzecią zdobyczy bramkowej zespołu, to sama nie jest w stanie udźwignąć ciężaru zdobywania bramek. Przede wszystkim w zdobywanie bramek muszą wziąć na swoje barki rozgrywające, bo ostatnio najlepiej z tym nie było, a i celnych rzutów z drugiej linii również było jak na lekarstwo.

Początek meczu w niedzielę o 17.