Superman(ia)

W ciągu zaledwie kilku lat w Hollywood powstało aż pięć dużych produkcji o bohaterach o podwójnej tożsamości: trzy części Spidermana (pierwsza w 2000 r., trzecia wchodzi teraz do kin); "Batman: początek" Chrostophera Nolana (2005), czyli bardzo udany prequel kinowego cyklu o Człowieku-nietoperzu ("Batman", Powrót Batmana" i "Batman i Robin") oraz "Superman: powrót" Bryana Singera (2006), czyli także udana próba wskrzeszenia po długiej przerwie pierwszego komiksowego nadczłowieka.

Te najpopularniejsze tytuły nie wyczerpują długiej listy wszystkich filmów o supermanach (m.in. Hellboy).

Zawsze pierwsi na linii ognia

Wymieniona trójca wielkich herosów amerykańskiej pop-kultury reprezentuje tradycyjne wartości: są silnymi mężczyznami, którzy bez wahania opowiadają się po stronie słabszych.

Obrońcy uciśnionych wykazują się zdrowym zmysłem moralnym i bezwarunkowo zwalczają wszelkich Obcych zagrażających danej społeczności, mutantów wyhodowanych w laboratoriach wojskowych, reprezentantów wielkich korporacji, psychopatycznych złoczyńców (do wyboru). Jeśli zawodzi im kompas etyczny, to zawsze po wewnętrznej walce odzyskują względną równowagę ducha.

Jest zapotrzebowanie na supermanów

W ostatnich czasach wzrósł popyt na bohaterów, którzy w prostej linii pochodzą od starożytnych herosów i Nietzscheańskiego nadczłowieka. Mimo, że żyjemy w demokratycznych, pluralistycznych społeczeństwach, gdzie panuje równouprawnienie płci, indywidualizm, wolność słowa, w których kult siły i charyzmatycznych przywódców został zastąpiony kultem idoli mass-mediów, spora część konsumentów poddaje się fantazjom o supermanach.

Spiderman czy Batman mobilizują swoich fanów do walki z zagrożeniami wynikającymi z globalizacji. W dzisiejszym świecie wiele procesów - terroryzm, rozprzestrzenianie się śmiercionośnych technologii i wirusów, ocieplenie klimatu, przepływ kapitału - jest poza zasięgiem zwykłego człowieka i wywołuje u niego nieuświadomiony lęk.

Demon płynności życia

Supermani oswajają też demona płynności życia. Ich cykliczne przemiany - ze zwykłych facetów w mścicieli - odzwierciedlają niepokoje współczesnych ludzi skazanych na ciągłe modyfikowanie swojej tożsamości. Herosi cały czas są sobą, pomimo podwójnego życia.

Z drugiej zaś strony w bezpieczny sposób wyrażają pochwałę zachodniego modelu doskonalenia i kreowania swojej osobowości. Dlatego zagrany przez Tobey Maguire Spider - man stał się prawdziwym idolem Amerykanów na przełomie wieków.