Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Superuczeń to jest coś

Zbigniew Nowak, PS
Anna Mysiak prezentuje specjalny identyfikator, na którym  wybitni uczniowie mają napisane swoje prawa i przywileje.
Anna Mysiak prezentuje specjalny identyfikator, na którym wybitni uczniowie mają napisane swoje prawa i przywileje. Fot. Paulina Strojna
Mimo, że się wybitnie uczą w towarzystwie są nieśmiali i zamknięci w sobie. Teraz zna ich cała szkoła. To superuczniowie, którzy od kilku dni z dumą noszą swoje tytuły.

- Wszyscy myśleli, że dostaniemy tylko specjalny identyfikator "super ucznia". Teraz zazdroszczą, że mamy swoje prawa i możemy na przykład sami usprawiedliwiać nieobecności - mówi Anna Mysiak, uczennica z Gimnazjum numer 2.

Prawa superucznia

Mają średnią ocen powyżej 5.0 i wzorowe zachowanie. Te kryteria muszą spełniać, aby być "super uczniami". Oprócz tego muszą być laureatami konkursów w swojej szkole, reprezentować szkołę w konkursach międzyszkolnych, udzielać się w organizacjach szkolnych, i pomagać kolegom.

Od początku drugiego półrocza Gimnazjum numer 2 w Tarnobrzegu przyznało 22 tytuły "super ucznia" .

Swoje prawa mają napisane na identyfikatorze. Mogą także reprezentować szkołę podczas ważnych uroczystości i uczestniczyć jako chorąży lub asysta w poczcie sztandarowym.

- Uzupełnimy listę o dodatkowe nieprzygotowanie do lekcji z każdego przedmiotu mówi Maria Halat, zastępca dyrektora tarnobrzeskiego Gimnazjum numer 2. - Ci uczniowie najczęściej opuszczają zajęcia, bo przygotowują się do konkursów albo olimpiad.

Pedagodzy obawiali się, że takie wyróżnienie może prowokować rówieśników do złośliwych komentarzy. Nie pomylili się. Ci wybitni uczniowie muszą od czasu do czasu wysłuchiwać przykrych żartów.

- Zdarza się, że śmieją się z nas, ale nie warto się przejmować - mówi Marek Markiewicz, gimnazjalista.

Nie tylko nauka

Trzecioklasistka Weronika Kopernok ma najwyższą średnią ocen w szkole - 5,3. To nie znaczy, że całymi godzinami spędza z nosem w książkach. Super uczniom nauka przychodzi z łatwością. Wystarczy, że uważają na lekcji i obrobią prace domowe.

- Nie uczę się dużo w domu. Wiedzę staram się czerpać z zajęć i uważnie słuchać nauczycieli - mówi Katarzyna Kostrzewa z trzeciej klasy.

Ich życie nie składa się wyłącznie z nauki i kształcących konkursów. Rozwijają swoje zainteresowania i hobby. Uczestniczą między innymi w szkolnych zajęciach tanecznych i rozgrywkach sportowych.

W każdej chwili tytuł "super ucznia" oraz wszystkie przywileje z nim związane pedagodzy mogą im odebrać.

- Jeśli wychowawca zauważy, że uczeń nadużywa samodzielnego usprawiedliwiania nieobecności, lub jego wyniki w nauce się popsują to możemy cofnąć wszystkie prawa - ostrzega Maria Halat.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24