Po pierwszych dwóch minutach meczu było już 5:0 dla miejscowych. Sokoły pierwsze punkty zdobyły dopiero po ponad trzech minutach (za sprawą Rafała Kulikowskiego), ale później zespół Dariusza Kaszowskiego zupełnie stanął, a miejscowi się nie zatrzymywali. Po siedmiu minutach meczu było już 15:2 dla Czarnych! W końcówce Sokół wreszcie zagrał lepiej w ataku i zniwelował przewagę rywala do 5 „oczek”.
Druga kwarta zaczęła się znakomicie dla łańcucian - dwie „trójki” rzucone przez Filipa Małgorzaciaka oraz Bartosza Czerwonkę i Sokół wyszedł nawet na prowadzenie (19:18). Później gra się bardzo wyrównała i trwała walka punkt za punkt. Dobra końcówka Czarnych jednak znowu pozwoliła im odskoczyć i to tym razem już na 9 punktów.
W kolejnej odsłonie meczu Czarni pilnowali już wypracowanej przewagi i nie pozwalali się zbliżyć sokołom na dystans mniejszy niż 10 punktów.
Po minucie gry w czwartej kwarcie miejscowy zespół prowadził już 20 punktami i tylko cud mógł jeszcze uratować drużynę z Łańcuta. Kolejne minuty pokazywały jednak, że na żaden cud się nie zanosi - na celne rzuty Jankowskiego i Karolaka natychmiast odpowiedział Kordalski. Sokoła nie stać już było na żaden skuteczny zryw, który chociażby pozwoliłby zmniejszyć przewagę gospodarzy i w czwartej kwarcie Czarni właściwie cały czas prowadzili około 20 punktami.
Na pewno nie tak wyobrażali sobie łańcucianie początek półfinałowej rywalizacji, bo jednak w fazie zasadniczej udało im się zagrać w Słupsku zdecydowanie lepiej. Nie da się jednak ukryć, że w sobotnim meczu zdecydowanie za słabo wyglądała ich skuteczność z gry (tylko 29,2% przy 54,1% gospodarzy).
Warto również zauważyć, że w całym spotkaniu oba zespoły oddały podobną liczbę rzutów za 3 punkty (20-26), ale jednak gospodarze również i w tym elemencie byli trochę skuteczniejsi (35%-26,9%).
Grupa Sierleccy-Czarni Słupsk - Rawlplug Sokół Łańcut 82:60
Kwarty: 18:13, 17:13, 21:14, 26:20.
Stan rywalizacji (do 3 wygranych): 1:0 (dla Czarnych)
Czarni: Kordalski 14 (1x3), Słupiński 15, Pieloch 13 (1x3), Pabian 7 (1x3), Śmigielski 6 oraz Kopciński 0, Musiał 10 (2x3), Długosz 0, B. Kulikowski 10 (2x3), Przyborowski 4, Kurpisz 3. Trener Mantas Cesnauskis.
Sokół: Zaguła 9, R. Kulikowski 5, Karolak 6 (1x3), Małgorzaciak 14 (3x3), Klima 2 oraz Fraś 8, Jankowski 11 (2x3), Majka 0, Czerwonka 5 (1x3). Trener Dariusz Kaszowski.
20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Dni Gąsowskiego w "TTBZ" są policzone?! TAKĄ niespodziankę zgotowała mu produkcja!
- Grabowski, Zawodnik i Nowosielski zmniejszyli sobie żołądki. Ekspertka ostrzega
- Maja Rutkowski ZROBIŁA TO z premedytacją, teraz się tłumaczy. Okropne, co ją spotkało
- Była pięknością ze "Złotopolskich". Dziś Gabryjelska nie przypomina siebie | ZDJĘCIA