Postawa gospodarzy najczęściej wywoływała aplauz, optymistyczne nastawienie ogarniało zgromadzonych w hali, nikt w zasadzie nie wątpił w komplet punktów Miasta Szkła.
Niestety tylko do czasu, do mniej więcej końcówki trzeciej kwarty. Na dużą przerwę bowiem Miasto Szkła schodziło z przewagą 12 punktów (40:28), w pierwszych minutach trzeciej odsłony dystans powiększyło do 15 „oczek” (43:28), później inicjatywę zaczęli przejmować tyszanie. Głównie za sprawą znakomicie spisujących się Macieja Koperskiego, Patryka Stankowskiego i Patryka Kędla, trafiających niemal z każdej pozycji. GKS dzięki temu odrobił straty z 15 do 3 punktów (50:47 dla Miasta Szkła).
O wszystkim zatem miała zadecydować ostatnia odsłona. Rezultat cały czas oscylował wokół remisu (59:59 na 3. minuty przed zakończeniem potyczki, 61:61 na półtorej minuty przed ostatnią syreną), lecz ostatnie słowo należało do przyjezdnych. Właśnie wtedy za 3 trafił Karol Kamiński, próbował rzutem z dystansu odpowiedzieć Michał Jankowski, ale nie powiodło się, następnie 2 punkty dołożył Maciej Koperski (61:66). Co prawda Michał Jankowski w końcu zaliczył rzut za 3, jednakże Maciej Koperski na 15. sekund przed końcem trafił 2 osobiste (64:68), co praktycznie rozstrzygnęło o losach spotkania.
Miasto Szkła Krosno GKS Tychy 66:72
Kwarty: 11:10, 29:18, 10:19, 16:25.
Miasto Szkła: Śpica 8 (2x3), Łałak 7 (1x3), Jankowski 8 (2x3), Dubults 16, Zagórski 5, oraz Heliński 4, Oczkowicz 11 (1x3), Dawdo 0, Harris 4 (1x3), Traczyk 3 (1x3). Trener Edmunds Valeiko.
Tychy: Stankowski 16 (2x3), Krajewski 7, Kamiński 12 (2x3), Kędel 6 (1x3), Koperski 20 (2x3) oraz Trubacz 0, Nowakowski 1, Mąkowski 10, Ziaja 0. Trener Tomasz Jagiełka.
Widzów 500.
“Bodyguard” lekiem na hejt?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?