Światowe sukcesy Stoczni Rega z Ropczyc

Po swym światowym sukcesie Roberto Lacorte, słynny zeglarz, przyjechał do ropczyczan jak do prawdziwych przyjaciół z podziękowaniami i dobrym szampanem. - _Wyściskał nas wszystkich, radości nie było końca. Oczywiście jesteśmy bardzo dumni z tego, że nasza łódź odniosła tak olbrzymi, światowy sukces. Nie ukrywam, że  ma to dla naszej firmy swa dużą wartość marketingową _– opowiada Tomasz Babicz, współwłaściel ropczyckiej stoczni.

Roberto Lacorte, jak na wytrawnego żeglarza przystało, zaplanował  konstrukcję i budowę swej wyczynowej łodzi kilkanaście miesięcy wcześniej, gdyż tyle czasu zajmuje przeciętnie budowa dużego jachtu w ropczyckiej firmie. Często też doglądał miejscu postępów w budowie, uzgadniał różne szczegóły. Był ze stocznią w stałym kontakcie. Zdążył zaprzyjaźnić się z wieloma ropczyczanami i zapowiedział  budowę kolejnej łodzi.

Zbudowany tu 25-metrowy pełnomorski  jacht zdobył tytuł jachtu roku na prestiżowych światowych targach w Genui

A w Genui spotykają się najważniejsi producenci łodzi na obu półkulach. Od Anglii po USA. Zwycięską łódź kupił znany w światku żeglarskim Niemiec,  Michael Schmidt.

Sam przyjazd wielkiego Michaela do firmy usytuowanej nieopodal potoku Wielopolka był dla szefów stoczni Rega dużym zaskoczeniem i wyróżnieniem. A przyjechał z zamówieniem dlatego, gdyż dowiedział się, że w Ropczycach  stosuje się najnowocześniejsze w Europie materiały i technologie. – Michael był przez lata prawdziwym potentatem  na europejskim rynku budowy jachtów i zna tą branżę od podszewki. Ale po latach, gdy już zarobił swoje, zmęczyło go nieco robienie w żeglarskim biznesie i sprzedał swą firmą  renomowanym zachodnim funduszom inwestycyjnym – Opowiada Tomek. Ale wilka ciągnie do lasu i  Michael postanowił zbudować właśnie w Ropczycach dużą nowoczesną łódź. Dla ropczyczan była to naprawdę wielka sprawa, że światowy lider w branży, który budował w swych stoczniach po kilkaset jachtów w ciągu roku, przyjechał do Ropczyc z zamówieniem zbudowania dla niego prywatnego jachtu. – Michael składa nam teraz propozycje, że będzie  naszym jedynym klient przedstawicielem na bardzo wymagającym rynku niemieckim – zaznaczają szefowie stoczni Rega.

Ropczyczanie  zdobyli sobie dużą renomę w świecie żeglarskim

Robią jachty lekkie i bardzo trwałe z najnowocześniejszych materiałów, w tym włókien węglowych. Zdążyli też zrealizować kilka prestiżowych zamówień, dla ludzi z pierwszych stron gazet na świecie, czołowych postaci ze świata biznesu,  mody czy filmu. Zdarza się też, że niejeden wielki światowy gwiazdor, którego przyjazd do  stolicy zbudziłby nie lada sensację, przyjeżdża prywatnie, bez rozgłosu do Ropczyc doglądać na miejscu jak przebiega budowa jego wymarzonej łodzi.

Niewątpliwie najbardziej egzotycznym dotąd zamówieniem była budowa  jachtu dla księżniczki z Kuwejtu.