Świńska grypa atakuje na Podkarpaciu. Sanepid potwierdza przypadki zakażenia wirusem

Ponad 33 tysiące mieszkańców Podkarpacia od października 2018 roku do końca stycznia 2019 roku zachorowało na grypę. Wśród nich są osoby, u których stwierdzono zakażenie wirusem tzw. świńskiej grypy, jak i AH3.

Czy wirusem AH1N1 mogła zostać zakażona dziewczynka z przedszkola w Kolbuszowej? Dziecko trafiło do szpitala. Dyrektor placówki nie potwierdza jednak tej informacji, mówi natomiast o sporej nieobecności dzieci z powodu grypy. Placówka na kilka dni została zamknięta.

- Przeprowadzono dezynfekcję. Zrobiliśmy to profilaktycznie, zapobiegawczo w trosce o ochronę zdrowia dzieci - informuje Renata Draus, dyrektorka Przedszkola nr 3 w Kolbuszowej. Dzieci, które nie wyjadą na ferie zimowe, w poniedziałek będą mogły wrócić do przedszkola. - Pracujemy normalnie - uspokaja dyrektorka.

Ratunkiem przed wirusem jest szczepienie. Najbezpieczniejszym miesiącem, aby to zrobić jest wrzesień, październik, listopad. Bo jak twierdzą epidemiolodzy szczepienie, które wykonamy teraz może być skuteczne lub nie. Wszystko zależy od kondycji zdrowotnej człowieka i aktualnej sytuacji epidemiologicznej. Należy również pamiętać, że każda osoba po szczepieniu potrzebuje dwóch tygodni na nabranie odporności.

- Po pandemii grypy w 2009 roku wirus grypy AH1N1 krąży w populacji jako wirus grypy sezonowej i jest jednym ze składników szczepionki przeciwko grypie, opracowywanej na dany sezon epidemiczny. U osób, które nie zostały uodpornione poprzez szczepienie, zachorowanie wywołane przez typ wirusa AH1N1pdm09, może mieć cięższy przebieg, ponieważ wirus ten ma zdolność bezpośredniego zakażania dolnych dróg oddechowych - informuje Dorota Gibała, rzecznik prasowy Wojewódzkiej Stacji Sanitarno - Epidemiologicznej w Rzeszowie.

Objawy świńskiej grypy wywoływanej przez wirus AH1N1 przypominają zwykłą grypę (m.in. bóle głowy, kaszel, bóle mięśni). Każdy przypadek zachorowania lekarz musi zgłosić do inspekcji sanitarnej. Lekarz również decyduje, czy zachorowanie będzie potwierdzone badaniem laboratoryjnym.
- Najczyściej badania wykonywane są u pacjentów, u których takie zachorowanie generuje powikłania lub bezpośrednie zagrożenie życia - informuje rzecznik sanepidu.

Dzięki badaniom specjalistom udaje się przygotować szczepionki na przyszły sezon epidemiologiczny, bo każdego roku wirus jest inny.

zobacz też: Świńska grypa - objawy i zapobieganie

Źródło: gazetawroclawska.pl/x-news

POPULARNE NA NOWINY24: