Sylwia Szoll pochodzi z Sandomierza, a w Anglii mieszka od trzech lat. We wtorek kilka godzin po tym, jak kupiła bilet lotniczy z Londynu do Rzeszowa dostała "dziwny" telefon.
- Dowiedziałam się, że będę 555 555 pasażerem Ryanaira na trasach obsługiwanych przez port w Rzeszowie. Potraktowałam to jako żart - opowiada kobieta.
To nie był żart. Gdy pani Sylwia wraz z córką Kasią, pojawiła się sali przylotów, przedstawiciele Ryanaira i portu lotniczego obdarowali ją kwiatami i prezentami, m.in. darmowym biletem powrotnym do Londynu.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Fitkau-Perepeczko nie nosi stanika. Pokazała z bliska, jak wygląda jej dekolt!
- Tak wygląda Bohun z "Ogniem i Mieczem". 60-latek nie przypomina siebie sprzed lat
- Wystrojona Cichopek dystansuje się od Kurzajewskiego na imprezie. Kryzys w niebie?
- Nieznana przeszłość Anity Werner. Zdjęcia dziennikarki w negliżu