Syndyk upadłej spółki nie dość, że przez kolejny rok utrzymał produkcję, to jeszcze zakończył go z zyskiem. Są też nowe zamówienia.
Jeszcze na początku roku nie było wiadomo, ile osób z liczącej 2200 osób załogi KHS utrzyma pracę.
- Syndyk podpisał z każdym umowę tylko do końca stycznia - opowiadają hutnicy. - Kolejny miesiąc i znowu dostaliśmy bardzo krótkie umowy, tylko do końca lutego.
Wraca moda na Krosno
Optymizm wzrósł po targach we Frankfurcie, na których pojawiają się wszyscy liczący się producenci i klienci z branży szklarskiej.
- Zaprezentowaliśmy nowe stoisko i nową ofertę - mówi Marek Leszczak, syndyk KHS. - Zainteresowanie było duże. Zostają przy nas stali odbiorcy, ale zaczynają też wracać klienci, którzy kiedyś zrezygnowali z zamówień. Doceniają jakość "Krosna", przekonali się, że mimo likwidacji pozostaliśmy solidną firmą.
Podpisane już kontrakty pozwoliły na przedłużenie umów wszystkim pracownikom huty. Na trzy miesiące.
- Pewnie, że chciałoby się, żeby było na dłużej, ale i tak jesteśmy zadowoleni - przyznaje Zbigniew Węgrzyn, formowacz wyrobów szklanych z 17 letnim stażem w KHS. - Trzy miesiące to zupełnie inna perspektywa niż cztery tygodnie.
Wypłaty w terminie i są premie
- Jesteśmy dobrej myśli, że na tym się nie skończy - potwierdza Michał Pilch, szef produkcji ręcznej. - Zaczyna się zbyt na szkło, a druga połowa roku w naszej branży jest zawsze lepsza niż pierwsza. W kryzysowym momencie działała tylko jedna wanna, a teraz pracują dwa piece. Najgorsze już za nami.
Dziś średnie zarobki w Krośnieńskich Hutach Szkła to 2300 zł brutto. Hutnicy w akordzie mogą zarobić ponad 2 tys. zł na rękę.
- Najważniejsze, że w dniu wypłaty zawsze są pieniądze na koncie - mówi Zbigniew Węgrzyn. - Syndyk dał nam podwyżki, jest premia, przywrócony został fundusz socjalny.
Szukam dobrego inwestora
- Po ogłoszeniu likwidacji było przerażenie. Teraz przestaliśmy odczuwać to, że huta jest w upadłości - przyznają hutnicy. Zdają sobie jednak sprawę, że rządy syndyka nie mogą trwać wiecznie. - Mamy nadzieję, że znajdzie się ktoś, kto kupi hutę i że to będzie dobry inwestor, dzięki któremu "Krosno" będzie istnieć dalej.
Przygotowania do sprzedaży KHS nabrały rozpędu. Zapadła już decyzja o wyborze firmy, która zajmie się oszacowaniem wartości "Krosna" oraz udziałów w hucie szkła w Jaśle i Kross-Glasie. Te dwie spółki (zatrudniające ponad 500 osób) syndyk planuje sprzedać jeszcze w tym roku. KHS - w 2012.
- Chcę szukać inwestora dla dobrze prosperującego przedsiębiorstwa - deklaruje syndyk.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?