Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szalety nad Wisłokiem w Rzeszowie droższe niż dom

Bartosz Gubernat
Publiczne szalety mają kosztować 480 tys. zł. Tymczasem najtańsza oferta warta jest... 630 tysięcy.

- Podobno miasto zamierza zapłacić 633 tys. zł za budowę toalet nad Wisłokiem. Jeśli to prawda, to ktoś chyba zapomniał, że gospodaruje pieniędzmi podatników, a nie własnymi. Ja za 400 tysięcy wybudowałem i umeblowałem dom. Co może kosztować tyle pieniędzy w szaletach? - pyta pan Stanisław z Rzeszowa.

Odpowiedź na prośbę mieszkańców

Pomysł budowy szaletów nad Wisłokiem poddali urzędnikom mieszkańcy miasta. Podczas corocznych, osiedlowych spotkań z prezydentem, w rozmowach z radnymi i urzędnikami wielokrotnie narzekali, że podczas spacerów i imprez na bulwarach brak toalet jest bardzo dokuczliwy. Jako najważniejszą inwestycję w tym rejonie, budowę toalet wskazało także 91 procent osób przepytanych przez studentów socjologii Uniwersytetu Rzeszowskiego.

W odpowiedzi władze miasta zdecydowały, że toalety zostaną wybudowane. Do czasu zakończenia inwestycji w parku nad rzeką postawiono natomiast przenośne kabiny WC. W budżecie Rzeszowa na wykonanie szaletów przeznaczono 480 tys. zł. W ubiegłym roku przetarg na te inwestycję wygrała firma, która zobowiązała się wykonać budynek za 399 tys. zł.

Ostatecznie umowy jednak nie podpisała i miasto musiało ogłosić kolejny przetarg. Zarówno za drugim, jak i za trzecim razem oferty od firm budowlanych były jednak znacznie wyższe, niż kosztorys przygotowany przez urzędników. W czerwcu tego roku najtańsza oferta była warta 640 tys. zł, najwyższa prawie 900 tys. zł. W ostatnim, sierpniowym przetargu najtańsza oferta wyniosła 633 tys. zł.

Urzędnicy takim obrotem spraw są zdziwieni. Maciej Chłodnicki zapewnia, że budynek, który powstanie na skarpie w rejonie sklepu Lidl i warsztatów Centrum Kształcenia Praktycznego nie jest nadzwyczaj wymagającą budowlą.

- Ma mieć dwa poziomy, po 100 metrów kwadratowych każdy. Niższy chcemy przeznaczyć na magazyn, wyższy na toalety i prysznice dla kobiet i mężczyzn - mówi rzecznik prezydenta. W projekcie przewidziano 6 toalet, oraz dwie kabiny prysznicowe. Jest również specjalny pokój, w którym matki spacerujące nad rzeką będą mogły spokojnie nakarmić i przewinąć dziecko. - Nie planujemy montażu żadnej drogiej armatury, ani elementów wykończeniowych - zapewnia Maciej Chłodnicki.

Kosztowne przyłącza?

Z informacji, jakie docierają do urzędu miasta wynika, że koszt inwestycji przewyższa szacunki urzędników z dwóch powodów. - Przede wszystkim dlatego, że wandaloodporna armatura będzie droższa od tradycyjnego, białego montażu. Poza tym musimy wybudować pochylnie, którą będzie się można dostać na górę z biegnących poniżej alejek. Do tego dochodzą jeszcze dodatkowe koszty związane z budową przyłączy - kanalizacji, wodociągu i centralnego ogrzewania - wylicza Maciej Chłodnicki.

Aby nie odkładać budowy, miasto prawdopodobnie zwiększy w budżecie kwotę na ten cel i podpisze umowę z firmą, która w przetargu zaoferowała roboty za 633 tys. zł. Termin realizacji inwestycji ma być określony na koniec czerwca przyszłego roku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24