Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szampan nie każdemu smakuje

Alina Bosak
- Noworoczny toast śmiało można wznieść winem musującym produkowanym metodą tradycyjną. Prawdziwy szampan jest bardzo kwaśny i niewielu smakuje - zauważa Tomasz Kaczor.
- Noworoczny toast śmiało można wznieść winem musującym produkowanym metodą tradycyjną. Prawdziwy szampan jest bardzo kwaśny i niewielu smakuje - zauważa Tomasz Kaczor. Krzysztof Łokaj
Jakie musujące wino kupić na Sylwestra i dlaczego prawdziwy szampan można nas rozczarować, wyjaśnia TOMASZ KACZOR, doradca ds. win.

Jak szampan, to tylko z francuskiej Szampanii?

- Szampan to nic innego, jak wino z bąbelkami, czyli mówiąc poprawnie musujące. Podobno po raz pierwszy, metodą prób i błędów, zrobił je francuski mnich z klasztoru benedyktynów - Dom Perignon, zamieszkujący region Szampanii i dlatego od tego regionu przyjęto jego nazwę, która do dziś jest zastrzeżona dla tego typu wina. Ale wina musujące powstają także w innych państwach, proces technologiczny jest taki sam, jak przy produkcji oryginału, ale nazwa jest inna.
Czyli jaka?

- W Hiszpanii wino musujące nosi nazwę Cava, w Niemczech i Austrii - Sekt, we Włoszech - Spumante, a w Ameryce Północnej i Południowej - Sparkling. Występuje ono we wszystkich smakach i kolorach. Różnią się tym od oryginalnego szampana, że do jego produkcji użyto innych szczepów winogron, najczęściej wywodzących się z danego kraju.

Oryginalny szampan przewyższa je smakiem?
- Jest niesamowicie kwaśny i nie tak łatwo przyswajalny w smaku, jak inne wina. To dlatego, że powstaje ze szczepów winogron o dość dużej kwasowości - bazowym jest biały Chardonnay, któremu towarzyszą dwa szczepy czerwone - Pinot Noir i Pinot Menieur. Z tych dwóch ostatnich w fermentacji nie uczestniczą skórki, tylko sam owocowy miąższ. Bąbelki powstają za sprawą fermentacji drożdżowej, dlatego niektórzy wyczuwają w szampanie zapach drożdży. To jeden z powodów, dla których o prawdziwego szampana pyta niewielu klientów. Szukają go głównie ci, którzy akurat lubią ten charakterystyczny, agresywny smak. Ponieważ w Polsce nie ma tradycji picia wina o tak dużej kwasowości, bardziej będą nam smakować inne wina musujące.
Czy te inne nie są byle jakie?
- Szukajmy win musujących produkowanych taką samą metodą, jak szampan, czyli metodą tradycjonalną. Zwróćmy uwagę na napis na etykiecie - jeśli znajdziemy tam określenie "metodo tradizionale" czy "méthode champenoise", to znaczy, że wino zostało wykonane tą samą metodą, co tradycyjny szampan, także leżakowało przez 15 miesięcy, tylko wykorzystano do tego inne szczepy winogron. Występują one w wersji wytrawnej, półwytrawnej, a nawet półsłodkiej. Polecam wina hiszpańskie, niemieckie, austriackie, włoskie.
Wyłącznie białe?
- Tak są to wina wyłącznie białe. W niższej grupie cenowej, do 20 zł występują także wina musujące czerwone. Ale nie są produkowane metodą tradycyjną. Te tanie trunki są robione ze sproszkowanych winogron, do których dodaje się CO2. To nawet nie jest wino, tylko napój winopochodny. Nie polecam do picia.
Za wino wyprodukowane metodą tradycyjną ile zapłacimy?
- W granicach 25-60 zł.
Jak podawać szampana czy wino musujące?
- Przede wszystkim musi być schłodzone - do 4-10 st. C. Wystarczy je włożyć do lodówki godzinę przed podaniem. Pamiętajmy, by butelką zbytnio nie potrząsać i uważać podczas otwierania.
Bo korek może komuś wybić oko?
- Ciśnienie w butelce wynosi kilka atmosfer, więc uderzenie korka może być niebezpieczne. Notabene, dlatego właśnie butelki win musujących mają grube szkło. Dom Perignon przez pewien czas nie wiedział, dlaczego butelki pękają, potem okazało się, że muszą wytrzymać ciśnienie do sześciu atmosfer. Jeśli chcemy otworzyć butelkę z hukiem, nie kierujmy wylotu butelki w kierunku innych, ale w górę lub w stronę ciężkiej, okiennej zasłony, która zamortyzuje uderzenie korka i nie grozi nam dostanie rykoszetem.
Jak otwierać?
- Ściągnąć sreberko, a potem cały czas trzymając kciuk na korku, odkręcać mocujący go drut. Potem szybko ją usunąć, nadal przytrzymywać korek i delikatnie go podważając, obkręcić butelkę. Powinien elegancko wyskoczyć. Nalewamy do kieliszków, dopóki piana do nie dotrze do brzegu kieliszka.
Bez piramidek?
- Mogą być i piramidki. Ale wtedy więcej szampana się zmarnuje, więc droższego trunku szkoda. **

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24