Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szarpali się z posłem Masłowskim przed galerią handlową w Rzeszowie

Anna Janik
Maciej Masłowski mandat posła uzyskał w ostatnich wyborach do Sejmu. Startował z list ugrupowania Kukiz ‘15. Był „jedynką”w okręgu rzeszowskim
Maciej Masłowski mandat posła uzyskał w ostatnich wyborach do Sejmu. Startował z list ugrupowania Kukiz ‘15. Był „jedynką”w okręgu rzeszowskim Krzysztof Łokaj
Poseł Maciej Masłowski twierdzi, że naruszono jego nietykalność cielesną na parkingu jednej z rzeszowskich galerii i składa doniesienie.

Do incydentu doszło przed galerią handlową Nowy Świat przy ul. Krakowskiej w Rzeszowie. Około godz. 16.30 pod centrum swoje auto zaparkowała pani Aleksandra. Nie zrobiła tego prawidłowo, bo zajęła więcej niż jedno miejsce, co utrudniło parkowanie innym kierowcom. Uwagę na ten fakt zwrócił jej poseł Ruchu Kukiz ‘15 Maciej Masłowski.
-Poprosiłem, żeby przeparkowała auto, ale odmówiła. Więc swoje auto postawiłem tuż obok i zająłem tyle miejsca, ile mi zostawiła - opowiada Masłowski.

Kobieta poszła na zakupy. Kiedy wróciła, nie mogła wejść do auta od strony kierowcy, bo samochód posła stał tak blisko, że nie dało się otworzyć drzwi. Dwóch znajomych rzeszowianki, którzy towarzyszyli jej tego dnia, poprosiło posła, żeby odjechał.

- Powiedziałem, że to zrobię, jak skończę rozmawiać przez telefon. Ale z tymi panami nie dało się rozmawiać. Wykręcono mi rękę i usłyszałem, że następnym razem dostanę w japę - relacjonuje. - Jestem przeciwnikiem używania siły w jakichkolwiek sytuacjach, dlatego całą sprawę zgłosiłem na policję - zaznacza Masłowski.

Rzeszowska policja potwierdza, że interweniowała na miejscu zdarzenia.

- Przyjęliśmy też zawiadomienie o naruszeniu nietykalności cielesnej. To czyn ścigany z oskarżenia prywatnego, dlatego przekażemy do sądu komplet materiałów - mówi kom. Adam Szeląg, rzecznik KMP w Rzeszowie.

Incydent pod galerią nieco inaczej relacjonuje właścicielka auta.

- Pan poseł zachował się skandalicznie, absolutnie niedopuszczalnie. Najpierw próbował mnie zmusić do przeparkowania, dwa razy jadąc na wstecznym biegu i składając swoje lusterko, mimo że nieopodal było kilka innych wolnych miejsc - mówi, prosząc jednak o anonimowość. - Ja mówiłam mu, że bardzo się spieszę i nie mam czasu już przestawiać auta. Potem, kiedy wyszłam z galerii, zaczął mnie i moich znajomych straszyć, że wszystko filmuje. Celowo udawał, że rozmawia przez telefon, żeby nas zdenerwować i nie odjechać. Zachowywał się ironicznie, aż w końcu sprowokował reakcję mojego znajomego - dodaje.

Za naruszenie nietykalności cielesnej grozi grzywna, kara ograniczenia wolności lub do roku więzienia. Poseł zapowiada, że ewentualne pieniądze, jakie otrzyma z tytułu zadośćuczynienia, przekaże na cele charytatywne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24