Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szczypiorniści odpoczną w święta? Tylko teoretycznie

Luci
Damian Małek/PGE Stal Mielec
Piłkarze ręczni superligi mają blisko dwumiesięczną przerwę w rozgrywkach. Jest to m.in. czas na przygotowania do mistrzostw Europy 2016.

Ci którzy nie znaleźli się w kadrze na Euro mogą nieco odpocząć. Zawodnicy PGE Stali Mielec na święta dostaną 2,5 tygodnia wolnego. Jednak błogie lenistwo im nie grozi. Dziś odbędzie się ostatni w tym roku trening, a potem...

- Na okres świąteczny każdy otrzyma karteczkę z zadaniami, które ma wykonać w tym czasie - mówi trener Tadeusz Jednoróg. - Głównie będą to ćwiczenia fizyczne. Dla jednych jest ich więcej, a dla drugich - z racji urazów - mniej.

Stal ten rok zakończyła zwycięstwem nad Śląskiem Wrocław. Wygrana dała nadzieję na utrzymanie, ale takich szczęśliwych chwil w obecnym sezonie nie było zbyt wiele. Z trudem zdobyte 6 punktów plasuje mielczan na przedostatnim miejscu w tabeli i daje im miano głównego kandydata do spadku. Do 10. miejsca, które oznacza na koniec sezonu baraż z I-ligowcem, Stal traci 4 oczka, a do bezpiecznego 9. miejsca - pięć.

Straty wydają się do odrobienia, ale druga część sezonu wwykonaniu „czeczeńców” musi być znacznie lepsza od pierwszej. - Od początku rozgrywek sypie się nam skład - przyznaje Jednoróg, który co rusz traci czołowe postacie. - Odszedł Grzesiek Sobut, a Damian Kostrzewa doznał kontuzji kolana. Ten chłopak zagrał tylko w 9 meczach, a wciąż jest w czołówce strzelców ligi. Wielkie uznanie dla Damiana Krzysztofika, który grał ostatnie mecze z kontuzją łokcia. Haruje chłopak i w obronie, i w ataku.

Niedawno z drużyny wypadli też Paweł Wilk i Michał Obiała. Trener musi łatać dziury w składzie, zmieniając zawodnikom pozycje oraz posiłkując się młodszymi graczami, m.in. Piotrem i Michałem Gasinami oraz Jakubem Ćwięką. Marzy mu się, że na początku lutego zobaczy graczy zdrowych i gotowych do gry.

To mogą być jednak tylko pobożne życzenia. Kostrzewa po kolejnej operacji kolana ciężko pracuje, by zdążyć na drugą część sezonu, ale są małe szanse, że mu się uda. Krzysztofik prawdopodobnie przejdzie operację łokcia i może czekać go dłuższa przerwa. Tego ostatniego raczej uniknie Paweł Wilk, ale lekarz ocenił, że jego uraz wymaga co najmniej 6 tygodni odpoczynku. Najbardziej optymistycznie wygląda sytuacja z Obiałą. Rozgrywający Stali już trenuje z zespołem i powoli wchodzi na pełne obroty. Lepiej z resztą grupy czują się na szczęście nowi: Michał Krygowski, Marko Davidović i Jewgienij Krawczenko. Mielczanie do treningów wrócą 6 stycznia, na miesiąc przed wznowieniem rozgrywek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24