Szczypiornistka z Jarosławia zarażona koronawirusem. Eurobud JKS przez tydzień w izolacji

Kadra B, którą prowadzi doskonale znana w Jarosławiu Sabina Włodek, w niedzielę rozpoczęła zgrupowanie w Pruszkowie. Trzy jarosławianki (Katarzyna Kozimur oraz Sylwia Matuszczyk i Aleksandra Zimny) pojechały tam prosto po meczu superligi z Piotrcovią, który przegrały 21:40.

Na początek zgrupowania wszystkie zawodniczki przeszły testy i okazało się, że jedna z nich miała wynik pozytywny. W związku z tym, że w drodze do Piotrkowa przez kilka godzin przebywała z zespołem w autokarze i szatni, cały zespół został wysłany na przymusową kwarantannę.

- Najciekawsze jest to, że nie miała żadnych objawów i gdyby nie te badania na kadrze to byśmy nic nie wiedzieli - mówi prezes Bożena Łanowy.

Według niepotwierdzonych informacji na kwarantannę wysłano tez Piotrcovię, ostatniego rywala jarosławianek.

- Nawet nie wiemy czy to zarażenie wyszło od nas, czy od rywali. Zresztą to już nieistotne - dodaje prezes klubu.

Zawodniczki i sztab Eurobudu JKS-u będą w izolacji do 7 października. Wątpliwe zatem, czy uda się rozegrać mecz z Ruchem Chorzów, zaplanowany na 11 października w Jarosławiu.

- Sanepid skierował do izolacji cały zespół, łącznie z trenerami i masażystą. Prawdopodobnie zaraz po tym cały zespół będzie musiał przejść testy na koronawirusa i wątpię, czy po tygodniu bez grupowych treningów będziemy w stanie zagrać w meczu - kończy Bożena Łanowy.

ZOBACZ TAKŻE - Anna Miros, była siatkarka reprezentacji Polski, złota medalistka mistrzostw Europy 2003 o zakończeniu kariery [STADION]