Szkoła bez ocen jest możliwa. Takie miejsca mamy w regionie

Wojewódzka debata pod honorowym patronatem podkarpackiego kuratora oświaty odbyła się w Instytucie Teologiczno-Pastoralnym im. św. Józefa S. Pelczara w Rzeszowie. Jej celem jest chęć zwrócenia uwagi na powszechne stosowanie oceny cyfrowej jako oceny bieżącej w szkole. Organizatorzy spotkania przedstawili wyniki badań, literaturę naukową oraz dobre praktyki z naszego regionu.

- Chcemy pokazać anachroniczność oceniania, jego negatywny wpływ na motywację wewnętrzną i skuteczność procesu uczenia się - opowiadał Jarek Durszewicz z fundacji „Szkoła bez ocen”, która w partnerstwie z Podkarpackim Centrum Edukacji Nauczycieli w Rzeszowie zorganizowała debatę. - Chcemy zaproponować nową, choć znaną od lat formułę szkoły, która za pomocą informacji zwrotnej i budowanych relacji wspiera w rozwoju uczniów, a jednocześnie wzmacnia ich motywację wewnętrzną i efektywnie kształtuje kompetencje, które będą budowały nasze społeczeństwo i jego potencjał.

Podkreślał też, że powszechność stosowania w polskich szkołach oceniania w formie oceny cyfrowej powoduje, że uwaga uczniów, rodziców i nauczycieli skupia się na ocenie, wyniku i egzaminie.

- Nie sprzyja to braniu odpowiedzialności uczniów za swoje uczenie się. Zwykle uczeń bierze udział w lekcjach, realizując schemat: rozdział - dział - sprawdzian - ocena - wyjaśnia Jarek Durszewicz. - Po zakończonych lekcjach uczeń odrabia zadanie domowe. Przeważnie nie ma czasu na rozwijanie swoich pasji i zainteresowań, skupiając się na zapamiętywaniu treści określonych przez nauczycieli poszczególnych przedmiotów i odtwarzając je w czasie zbyt częstych form sprawdzania wiadomości. W szkole uczeń funkcjonuje od sprawdzianu do sprawdzianu, kolekcjonując oceny i wyliczając średnią. Tak można wykształcić tylko „odtwarzaczy” wiedzy.

Uczestnicząca w spotkaniu Małgorzata Rauch, podkarpacki kurator oświaty, zaznaczyła, że debata jest potwierdzeniem, że ten temat jest bardzo ważny.

- W procesie edukacji najważniejszy jest uczeń, dziecko, które poddawane jest ocenie - mówiła Małgorzata Rauch. - Nieważne kim jest, ale kim ma stać się w procesie edukacji.

Gabriela Wróbel, dyrektor SP nr 10 w Krośnie, i Anna Tymoczko, dyrektorka SP w Mrzygłodzie, opowiedziały o zmianach i dobrych doświadczeniach w szkole.

- Wyłączyliśmy dzwonek, nie mamy zadań domowych na weekendy i do poprawy zadań czy sprawdzianów używamy koloru zielonego - mówiła Gabriela Wróbel.

- Nie przygotowujemy do egzaminów, tylko do życia - podkreślała Anna Tymoczko.