Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szkoła w Sierakoścach uratowana przed likwidacją

Norbert Ziętal
Z likwidacją szkoły w Sierakoścach nie mogli się pogodzić rodzice uczniów. Część z nich groziła nawet, że zapisze swoje dzieci do szkół w innych gminach. Nz. protest w zimie br.
Z likwidacją szkoły w Sierakoścach nie mogli się pogodzić rodzice uczniów. Część z nich groziła nawet, że zapisze swoje dzieci do szkół w innych gminach. Nz. protest w zimie br. Janusz Motyka
Szkoła Podstawowa w Sierakoścach miała być przekształcona w filialną. Zamiast sześciu klas, miały być jedynie trzy najmłodsze. Placówkę udało się uratować, dzięki Stowarzyszeniu "Inicjatywy Podkarpacia".

To szkoła słynna głównie z tego powodu, że kilka lat temu amerykańska firma kurierska UPS właśnie ją wybrała do swojego programu pomocowego. W Polsce ze wsparcia UPS korzystała jeszcze SP w Lipie, w sąsiedniej gminie Bircza.

W lutym radni gminy Fredropol podjęli decyzję o likwidacji sześciu podstawówek. Powodem były wysokie koszty utrzymania placówek i konieczność wprowadzenia w gminie oszczędności. Placówka w Sierakoścach miała się stać szkołą filialną, uczyłyby się w niej dzieci z klas od pierwszej do trzeciej. Wywołało to sprzeciw rodziców.

- Nasza szkoła jest najlepsza, najnowocześniejsza i najlepiej wyposażona w gminie. Tutaj dzieci mają doskonałe warunki do nauki. Chętnie przyjęlibyśmy uczniów z innych szkół - twierdzili rodzice i nauczyciele.

Decyzja radnych była jednak nieodwołalna. W tej sytuacji UPS wycofało się z dalszej pomocy.

Ze wsparciem przyszło stowarzyszenie "Inicjatywy Podkarpacia".

- Zaproponowaliśmy gminie, że poprowadzimy podstawówkę w Sierakoścach. Udało się podpisać stosowne porozumienie. Ruszamy od 1 stycznia - mówi Kazimierz Łysy z Inicjatyw Podkarpacia.

Do końca grudnia szkoła będzie funkcjonować na starych zasadach, tzn. jej organem prowadzącym będzie gmina. Po 1 stycznia przejmie ją stowarzyszanie.

- Będą klasy od zerówki do szóstej. Oprócz uczniów z Sierakośc mamy już zapisanych uczniów z Rybotycz i Nowych Sadów. We wrześniu chcemy uruchomić przedszkole. A w przyszłości być może również gimnazjum. W tym samym budynku - mówi Łysy.

Czy działacze stowarzyszenia nie boją się tego wyzwania? Twierdzą, że nie. Mają już doświadczenie, bo prowadzili podstawówkę w Walawie w gm. Orły. Wcześniej zlikwidowaną przez radę gminy.

- Powinno się udać. To świetny budynek, doskonale wyposażony. A to spory atut, który może przyciągnąć uczniów z innych miejscowości. Jednym z większych problemów, z którym musimy się szybko uporać, jest ogrzewanie. W tej szkole jest ono elektryczne, a to powoduje, że bardzo drogie. Rocznie pochłania ono 90 tys. złotych, blisko połowę subwencji - mówi Łysy.

Wójt Fredropola Mariusz Śnieżek podkreśla, że stowarzyszenie może liczyć na pomoc gminy w prowadzeniu szkoły.

- Cieszymy się z tej inicjatywy. Inne stowarzyszenie przejęło podstawówkę w Kniażycach, a osoba fizyczna w Młodowicach. Szkoły w tych miejscowościach również miały być zlikwidowane. Wszyscy mogą liczyć na naszą pomoc - twierdzi wójt.

Podstawówki w Kniażycach i Młodowiach, podobnie jak ta w Sierakoścach, pozostaną sześcioklasowe i podobnie od 1 stycznia zmieni się ich organ prowadzący. Do końca roku są gminne.

- Będziemy namawiać Amerykanów, aby rozważyli kontynuowanie pomocy - mówi Łysy.

W gminie Fredropol nie udało się uratować trzech innych podstawówek. W Rybotyczach, Nowych Sadach i Kupiatyczach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24