Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szok w Wiązownicy! Górale zbili nasz zespół, ale szansa na utrzymanie ciągle jest

Tomasz Strzębała
KS Wiązownica miała nadzieję na zrobienie poważnego kroku w stronę utrzymania, ale mecz z Podhalem okazał się fiaskiem
KS Wiązownica miała nadzieję na zrobienie poważnego kroku w stronę utrzymania, ale mecz z Podhalem okazał się fiaskiem Tomasz Strzębała
Szok i niedowierzanie w Wiązownicy. Gospodarze liczyli, że po ostatnich niezłych występach pokuszą się o kolejny dobry rezultat, tymczasem dostali srogie lanie od ekipy z Nowego Targu - Podhale rozgromiło nasz KS aż 5-0.

To był dla gospodarzy kolejny mecz z gatunku o sześć punktów. Niestety zupełnie nieudany. Drużyna z Wiązownicy zaczęła wprawdzie od zdecydowanego pressingu, ale przyjezdni nie dali się stłamsić. Przetrzymali początkowy napór, a potem z minuty na minutę przesuwali się coraz bardziej pod bramkę naszego teamu, ale nic nie wskazywało na to, że może być aż tak źle, bo szczególnie groźnych akcji nie było.

Okazało się jednak, że pierwszy, celny strzał rywali wylądował w siatce. Stało się to w 24 minucie, gdy jeden z napastników Podhala urwał się miejscowym obrońcom i wrzucił piłkę z lewej strony, a Hubert Antkowiak głową strzelił tuż przy słupku. Gospodarze próbowali odpowiedzieć.

W 31 minucie z dystansu uderzał Mateusz Mianownay, niestety nad poprzeczką. W 43 minucie Podhale wygrywało już dwoma golami. Znowu na listę strzelców wpisał się Antkowiak, który tym razem popisał się ładnym uderzeniem z rzutu wolnego, podyktowanym za zagranie ręką Patryka Kapuścińskiego. Chwilę później Wiązownica dostała jeszcze jeden cios. Czerwoną kartkę za faul zobaczył Sergiej Melinyshyn.

W drugiej połowie goście dzielili i rządzili już od samego początku. Efektem były kolejne gole. W 53 minucie bramkarza Wiązownicy uderzeniem po ziemi pokonał Adrian Szynka. W 58 minucie pięknym strzałem pod poprzeczkę wynik podwyższył Płatek, ten sam zawodnik przypieczętował pewne zwycięstwo gości w 66 minucie. Na kwadrans przed końcem drugą żółtą kartkę, a w efekcie czerwoną zobaczył Słowak Pavel Drobńak i siły na boisku się wyrównały. Gospodarzom nie dane było jednak zaliczyć nawet honorowego trafienia.

KS Wiązownica - Podhale Nowy Targ 0:5 (0:2)

Bramki: 0:1 Antkowiak 24, 0:2 Antkowiak 43 wolny, 0:3 Szynka 53, 0:4 Płatek 58, 0:5 Płatek 66.

Wiązownica: Budzyński - Hurenko, A. Kasia (62. Janiczak), Surmiak, Mianowany ż (46. Musik) - Kapuściński ż (62. Markiewicz), Kordas, Rak, Melinyshyn cz 45+1- Gierczak (46. Michalik) , Chełmecki. Trener: Kamil Witkowski.

Podhale: Szmajda - Hajdara, Chmelenko, Kawula (73. Żołądź ż), Karmański - Płatek, Drobńak ż ż (cz 75), Bezpalec (78. Styrczula), Michota (73. Ustupski) - Antkowiak (86. Rogala), Szynka. Trener: Szymon Szydełko.

Sędziował: Mikulski (Lublin).

Widzów: 250.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24