Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szokująco wysokie zarobki pracowników energetyki na Podkarpaciu

Wojciech Malicki
Zarabiają o połowę więcej niż przeciętni mieszkańcy Podkarpacia. Mogą liczyć na przywileje socjalne i ekstra bonusy. Kto? Pracownicy państwowych firm energetycznych.

Przeszło cztery tysiące brutto - tyle zarabiają pracownicy zakładów gazowniczych należących do Karpackiej Spółki Gazownictwa. To o ponad połowę więcej niż wynosi średnia płaca na Podkarpaciu. Dodajmy, jedna z najniższych w kraju. To nie wszystko.

- Nasi pracownicy mają prawo do nagrody finansowej, tzw. "barbórki" oraz do "nagrody z zysku", pod warunkiem uzyskania przez przedsiębiorstwo zysku i decyzji Zgromadzenia Wspólników o jego podziale - tłumaczy Bożena Malaga - Wrona, rzecznik KSG.

Bonusy, bonusy

Gazownicy mają także zagwarantowany bogaty pakiet socjalny: dodatkową opiekę medyczną, możliwość zaciągnięcia korzystnie oprocentowanych pożyczek budowlanych i remontowych, dopłaty do wczasów i kolonii dla dzieci.

- Choć skończyłam studia, znam angielski i mam dziesięcioletnią praktykę, to o takiej płacy i bonusach mogę tylko pomarzyć - mówi pani Elżbieta, pracownica prywatnej firmy w Tarnobrzegu.

Z naszych pieniędzy

Powyżej czterech tysięcy złotych zarabiają także średnio pracownicy rzeszowskich spółek należących do koncernu Polska Grupa Energetyczna. To informacja nieoficjalna, bo oficjalnej nie uzyskaliśmy w firmie PGE Obrót Rzeszów (czyli dawnym Rzeszowskim Zakładzie Energetycznym). Powód?

Pełniąca obowiązki rzecznika Alicja Litwin-Wołek tłumaczyła, że prezesa i jego trzech zastępców nie było wczoraj w pracy. A bez ich zgody nie może ujawnić żadnych danych. Pod koniec dnia przysłała informację, że ze względu na "procedury" w PGE uzyskanie przez nas informacji o zarobkach jest niemożliwe.

- Co roku płacę więcej za prąd i gaz, które relatywnie należą już do najdroższych w Europie. Teraz już wiem - moje pieniądze idą na ekstrapensyjki energetyków - denerwuje się Marta Sadowska z Rzeszowa
- Nie może być tak, że całe społeczeństwo finansuje ciepłe państwowe posadki w energetyce - dodaje pan Jerzy ze Stalowej Woli.

Średnia płaca na Podkarpaciu w maju 2010 (w sektorze przedsiębiorstw) - 2685,98 zł (brutto)
Średnia płaca w Polsce w maju 2010 - (sektor przedsiębiorstw) - 3346,61 zł
Średnia płaca Karpackiej Spółce Gazownictwa - dostawcy gazu (za rok 2009) - 4 046,49 zł
Średnia płaca w Polskiej Grupie Energetycznej Obrót - dostawcy prądu (za rok 2009) - ponad 4000 zł (nieoficjalne dane - oficjalne - utajnione)

To są zaszłości

Zdaniem ekonomistów wysokie pensje w państwowych firmach energetycznych wynikają z dwóch powodów. Z zaszłości, bo w czasach, gdy ta branża powstawała, firmy musiały płacić godnie wynalazcom, inżynieriom i robotnikom, za pracę w często ekstremalnie ciężkich warunkach.

- Z biegiem lat te firmy obrosły administracją, która przy okazji też zarabiała więcej niż jej odpowiednik w innych branżach. I tak już zostało - wyjaśnia dr Krzysztof Kaszuba, rektor Wyższej Szkoły Zarządzania w Rzeszowie.

Drugi powód - firmy energetyczne nie mają żadnej konkurencji, więc jako monopoliści dyktują ceny rynkowe i dbają o swoich pracowników. - Akceptuję ciągłe wzrost cen energii. Pod jednym warunkiem, że firmy energetyczne zgromadzone pieniądze przeznaczają na rozwój, m.in. poszukiwanie nowych źródeł energii, a nie na kolejne bonusy dla szefów i pracowników - dodaje dr Kaszuba.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24