3 z 13
Poprzednie
Następne
Szpital w Piotrkowie wypisał do domu ciężko chorą pacjentkę z covidem. Zmarła po kilku godzinach. Na wypisie błąd na błędzie
Od tego momentu rodzina straciła kontakt z panią Anną. 71-latka nie odbierała telefonu, który miała przy sobie. Jedyny kontakt był z lekarzem prowadzącym.
- Twierdził, że nie jest źle. Mówił, że jest covid, zaostrzenie choroby, ostra niewydolność krążeniowa oraz cukrzyca, którą byłam zdziwiona, bo mama na nią nie chorowała - opowiada pani Joanna. - Po konsultacjach z innymi lekarzami wiem, że podwyższona glukoza mogła wynikać z tego, że podali mamie wcześniej sterydy.
>>Dalej>>