Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szpitale w Sanoku, Tarnobrzegu i Stalowej Woli wstrzymują przyjęcia na oddziały i odwiedziny. Powodem koronawirus

Wojciech Zatwarnicki
Wojciech Zatwarnicki
Sanocki szpital do odwołania wstrzymał przyjęcia na kardiologię.
Sanocki szpital do odwołania wstrzymał przyjęcia na kardiologię. Sabina Tworek
W sanockim szpitalu wstrzymano przyjęcia na jeden z oddziałów. W Tarnobrzeskim obowiązuje całkowity zakaz odwiedzin. Kłopoty ma szpital w Stalowej Woli. Wszystkiemu winny jest Covid-19.

Samodzielny Publiczny Zespół Opieki Zdrowotnej w Sanoku wstrzymał do odwołania przyjęcia na Oddział Kardiologiczny z Pododdziałem Intensywnego Nadzoru Kardiologicznego ze względu na stan epidemii koronawirusa.

- Decyzja o wstrzymaniu przyjęć nie jest spowodowana nagłym wzrostem zakażeń koronowirusem w naszym regionie. Musimy być jednak przygotowani na taki scenariusz. Zwalniamy łóżka i przygotowujemy się też na zwiększenie ich liczby. Pacjentów, którzy obecnie u nas przebywają, a nie są zarażeni koronawirusem, chcemy wypisywać w miarę możliwości do domów - wyjaśnia swoją środową decyzję mgr Grzegorz Panek, dyrektor sanockiego szpitala.

Na oddziałach Wojewódzkiego Szpitala im. Zofii z Zamoyskich Tarnowskiej w Tarnobrzegu nie można już odwiedzać chorych. Dyrekcja tłumaczy ten krok pogarszającą się sytuacją epidemiczną w kraju oraz w województwie podkarpacki, a co za tym idzie dużym ryzykiem zakażeń COVID-19.

Trudna sytuacja panuje w szpitalu w Stalowej Woli. Wstrzymano przyjęcia na Oddział Neurologiczny i Oddział Udarowy. Tam zarówno wśród personelu jak i pacjentów stwierdzono zakażenie koronawirusem. Pacjenci, u których stwierdzono zakażenie, są odsyłani do szpitali jednoimiennych. Nie wiadomo, kiedy oddział wznowi działanie, bo osoby chore na COVID-19 przechodzą izolację, a te, które miały kontakt z zakażonymi, kwarantannę.

Na początku tygodnia Ewa Leniart, wojewoda podkarpacki informowała, że szpitalach w regionie przebywa ponad 100 osób chorych na COVID-19.

- Sytuacja epidemiologiczna najbardziej pogarsza się w województwie lubelskim, ale również i podkarpackim. W tych dwóch województwach zajętość łóżek szpitalnych przekroczyła już trzydzieści procent, a w skali całego kraju jest to piętnaście procent - mówił w tym tygodniu w Sanoku minister zdrowia Adam Niedzielski.

Zapytany o ewentualne wprowadzenie lockdownu na Podkarpaciu, minister stwierdził, że „w chwili obecnej nie ma o tym mowy, ale sytuacja jest na bieżąco monitorowana”. Dodał, że istotną rolę odgrywają szczepienia, a jako przykład podał pacjentów leczonych obecnie w szpitalu w Łańcucie, gdzie na 50 chorych na koronawirusa, 49 nie jest zaszczepionych.

Zobacz też: Dr. hab. n. med. Andrzeja Cieśli, kierownika Klinicznego Oddziału Chorób Zakaźnych w Centrum Medycznym w Łańcucie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24