Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szykuje się podwyżka opłat za odbiór śmieci w Krośnie. Koszty zagospodarowania odpadów rosną. O ile wzrosną opłaty?

Ewa Gorczyca
Ewa Gorczyca
Tomasz Jefimow
Wszystko wskazuje na to, że od 1 stycznia krośnianie będą płacić więcej za odbiór odpadów z gospodarstw domowych. Opłata może wzrosnąć nawet o 4 złote od osoby. Decyzja należy do radnych miasta. Zajmą się tym tematem na najbliższej sesji – w poniedziałek, 25 października.

Ostatnio podwyżkę opłat za śmieci radni uchwalili pod koniec ub. roku. Wtedy to stawka wzrosła z 24 na 26 złotych. Teraz szykuje się kolejna – być może jeszcze większa – podwyżka. Mowa jest o 30 złotych od osoby. Taka kwota wyszła z kalkulacji, którą zrobił magistrat. Chodzi o to, by bilansowały się koszty gospodarowania odpadami. A te rosną. Jeśli nie pokryją ich opłaty wnoszone przez mieszkańców, miasto będzie musiało wyrównać różnicę dopłatami z własnego budżetu.

Projekt uchwały dotyczącej zmian w uchwale „śmieciowej” prezydent zamierza poddać pod głosowanie na sesji rady miasta, zwołanej na poniedziałek (24 października). Nie zmieni się zasadna naliczania miesięcznych opłat – stawka podstawowa będzie mnożona przez liczbę mieszkańców danej nieruchomości. Wzrosnąć ma natomiast wysokość tej stawki. A także kara za niesegregowanie śmieci (krośnianie mają obowiązek zbierania odpadów w sposób selektywny, nie mogą wrzucać wszystkiego do jednego pojemnika).

Zgodnie z ustawą miasto powinno z opłat od mieszkańców pokryć koszty funkcjonowania całego systemu (odbiór, transport, unieszkodliwianie, funkcjonowanie punktu selektywnego zbierania odpadów i obsługi administracyjnej). Urzędnicy już wyliczyli, że system się nie zbilansuje. Rzeczywiste koszty zagospodarowania odpadów segregowanych i koszty odbioru i transportu rozminęły się z tym, co zakładano.

- Przyczyną były trudne do przewidzenia ilości odpadów dostarczanych przez właścicieli nieruchomości do PSZOK. Zwłaszcza trawy, liści i drobnych gałęzi z przydomowych ogrodów, których ilość w żaden sposób nie powiązana z liczbą mieszkańców danego gospodarstwa. Zmodernizowany PSZOK przyjmuje aż 32 rodzaje odpadów. Mieszkańcy mogą się ich pozbyć legalnie i bez limitu. W innych gminach nie jest to standardem, są dodatkowe opłaty - tłumaczy prezydent Piotr Przytocki.

Z kalkulacji magistratu wynika, że zabraknie prawie 1,1 miliona złotych do pokrycia kosztów systemu gospodarowania odpadami.

Władze miasta tłumaczą, że podwyżka jest nieunikniona. Wyliczono, że konieczne jest zwiększenie stawki o 4 złote – do kwoty 30 złotych od osoby. Podwyżka ta miałaby wejść w życie od 1 stycznia przyszłego roku. To pozwoliłoby na pokrycie kosztów przewidzianych na 2022 rok.

- W przypadku utrzymania dotychczasowym stawek różnica między dochodami a wydatkami wyniesie blisko 1,8 miliona złotych - informuje prezydent.

Radni na sesji muszą podjąć decyzję czy i o ile podnieść opłaty. Jeśli uchwalą stawkę niższą niż 30 zł będą musieli podjąć także uchwałę w sprawie pokrycia części kosztów z dochodów własnych gminy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krosno.naszemiasto.pl Nasze Miasto