Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szykujemy niespodziankę: rozmowa z Adamem Mażyszem

Piotr Szpak
Szkoleniowiec piłkarzy Siarki Tarnobrzeg Adam Mażysz z niecierpliwością wypatruje nadejścia piłkarskiej wiosny.
Szkoleniowiec piłkarzy Siarki Tarnobrzeg Adam Mażysz z niecierpliwością wypatruje nadejścia piłkarskiej wiosny. Marcin Radzimowski
Trener piłkarzy Siarki Tarnobrzeg Adam Mażysz jest zadowolony ze zmian kadrowych w drużynie. O awansie do drugiej ligi głośno nie mówi, ale wiadomo, że marzy o nim.

- Po dwóch porażkach w meczach na sztucznym boisku piłkarze Siarki odnieśli efektowne zwycięstwo 3-0 nad Wisłą w Puławach. To zaskakujące i bardzo optymistyczne.
- My się nie podniecamy zwycięstwem i nie martwiliśmy się też porażkami. Najważniejszą rzeczą w tych sparingach jest wybieganie zespołu. W Puławach faktycznie, nasza gra wyglądała nieźle. Brakuje nam jeszcze treningów na dużej przestrzeni, bo dotychczas trenowaliśmy głównie w hali i na małym boisku Orlika, nad Wisła, które ma sztuczną nawierzchnię.

- Czy przyjście Daniela Beszczyńskiego i Bartosza Madei będzie faktycznym wzmocnieniem drużyny?
- Tak, to będą duże wzmocnienia. Z dnia na dzień obaj prezentują się coraz lepiej. Szczególnie imponuje postawa Beszczyńskiego. Madeja natomiast zbija teraz wagę i ma prawo być przemęczony. W sparingach prezentuje się bardzo dobrze i wiele osób go chwali.

- Należy spodziewać się jeszcze nowych twarzy?
- Cóż, przyznam, że z trenerem Michałem Szymczakiem szykujemy miłą niespodziankę dla kibiców. Mam nadzieje, że o szczegółach będziemy mogli niebawem już rozmawiać. Chcemy zwiększyć rywalizację w drużynie.
- Jak wygląda sytuacja z młodzieżowcami, którzy mało grali w sparingach.
- Roman Bobak, który miał krwiaka już zagra w sparingu z Wisłą. Jakub Rożek dochodzi do siebie i od środy ma trenować pełną parą. Kuba Kwiatkowski ma przewlekły uraz i trudno powiedzieć jak to się zakończy. Najgorzej wygląda sprawa z Kamilem Lipcem, który musi mieć minimum cztery tygodnie przerwy.

- Gracie sparingi na bardzo dobrych boiskach, tymczasem pierwsze mecze rundy wiosennej mogą być rozgrywane na błocie.
- Nie martwi mnie to. Na tę chwilę potrzebne były nam mecze na boiskach gdzie gra się w piłkę, a nie tylko kopie się piłkę. Takie wyjazdy trochę nas kosztowały, ale były one bardzo potrzebne.

- Nie nuży was ta zimowa przerwa?
- Oj, nuży i to bardzo, na szczęście liga wystartuje już w tym miesiącu, jeszcze tylko trzy tygodnie i wszyscy odetchniemy z ulgą.

- No i rozpoczniecie marsz do drugiej ligi.
- Oby! Ale żadnych deklaracji tak ja jak i piłkarze składać nie będziemy. Nie chcemy by drużyna grała pod presją. Mamy interesujący, złożony z ambitnych zawodników zespół. Pierwszych sześć kolejek da odpowiedź na pytanie, o co zagramy na wiosnę. Przecież wiadomo, gra się po to by wygrywać, by realizować marzenia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24