Szymon Bajor ma szansę na walkę o pas mistrza FEN 13 czerwca. Jest jednak problem ze znalezieniem rywala

Dla zawodnika ArtFight Rzeszów może to być jedna z najważniejszych walk w karierze, bo o pas federacji FEN, pierwszy wagi ciężkiej w historii tej federacji.

Czerwcowa gala, to tak naprawdę przełożona impreza z 28 marca. Początkowo miała odbyć się w lubelskiej hali Globus, ale skończy się na walkach w studio telewizyjnym, bądź na wolnym powietrzu. O tym, by odbyła się z udziałem publiczności, nie ma mowy. Kibice będą mogli oglądać walki jedynie w telewizji i to za dodatkową opłatą, bo gala będzie w systemie pay-per-view.

W Lublinie rywalem Szymona w walce o pas miał być Brazylijczyk Ednaldo Oliveira. Obaj mają podobny bilans walk (21 zwycięstw i 7 porażek - Oliveira oraz 20 zwycięstw i 8 porażek – Bajor). Z tej walki jednak nic nie będzie, bo zawodnik z Ameryki Południowej, żeby móc walczyć na gali w czerwcu, musiałby przejść obowiązkową kwarantannę. Na razie nie ma rywala dla rzeszowianina.

- Jest problem ze znalezieniem zawodniczka i moja walka, która miała być głównym wydarzeniem, może nawet wypaść z gali – obawia się Bajor. - Organizator zapewnia mnie, że mocno na mnie stawia. Liczy, że przyciągnę dużo kibiców i tym samym uda się sprzedać więcej pakietów PPV. Jest szukany przeciwnik, ale przez epidemię i zamknięte granice nie będzie to łatwe. Jak nie znajdzie się ktoś chętny z Polski, to najpewniej spróbują ściągnąć dla mnie zawodnika z jednego z sąsiednich państw.
Gdyby w czerwcu doszło do walki o pas, to Bajor musi być gotowy nawet na 5 rund.

– Do czegoś takiego trzeba być solidnie przygotowanym. Motoryka, siła, kondycja wszystko ma duże znacznie - tłumaczy rzeszowianin. - Część ćwiczeń już mogę robić bez problemu, bo można biegać i wychodzić z domu. Najbardziej boli, że nie możemy wykonać pełnego treningu. Takiego w sali treningowej, z trenerem, sparingami, w większej grupie. Ktoś może pomyśleć, po co mi większa grupa? Tak się przygotowuje do walki mistrzowskiej, zmienia się sparingpartnerów, co rundę, żeby mogli mnie maksymalnie dociążyć. Pozostaje domowa siłownia, bieganie i treningi z trenerem. Na szczęście do walki trochę czasu i może, jak obostrzenia jeszcze się zmniejszą, to niedługo będzie można normalnie zacząć trenować i znajdą dla mnie rywala.

Gdzie odbędzie się gala FEN 28. Miejsce nie jest jeszcze ustalone. Pewne jest, że odbędzie się bez publiczności.

– Na ten moment w takiej gali może brać udział tylko 50 osób. Zawodnicy, trenerzy, obsługa, sędziowie, telewizja i limit wykorzystany. Nie walczyłem jeszcze na gali bez kibiców, może być dziwnie – dodaje Bajor. Gala może odbyć się w studio telewizyjnym lub... w plenerze. – FEN już kiedyś robił galę w plenerze, było to w Ostródzie, może ponownie tam się odbędzie. Byłoby to bardzo ciekawe. Już miałem okazję walczyć na otwartym terenie. Nie mam z tym problemu.

Kibice będą mogli oglądać galę FEN 28 tylko w telewizji lub internecie i to za dodatkową opłatą. Impreza będzie pokazywana w systemie PPV.

Zobacz też: Senator Mieczysław Golba o futbolu w czasie koronawirusa: Jeżeli nie uda się nam dograć sezonu to chyba będzie dużo awansów [STADION ONLINE]