Ta dwójka zastąpi Karę Bajemę i Brunę Honorio w Developresie Rzeszów?

- Staramy się zbudować zespół, który będzie walczył o jak najwyższe cele. Może bardziej inwestujemy w młode dziewczyny, które są z potencjałem i liczmy, że przyjdą do nas i będą się rozwijały - mówi Rafał Mardoń, prezes KS Developres Rzeszów.

Konkretów dotyczących nowych zawodniczek Developresu na przyszły sezon od prezesa nie udało się wyciągnąć, ale w kuluarach nie brak plotek na temat siatkarek kojarzonych z Developresem. Wiele wskazuje na to, że nadal popularny jest kierunek Bielsko-Biała - Rzeszów. Rok temu z BKS-u do Developresu przeszły Aleksandra Szczygłowska i Dominika Witowska, dwa lata temu Marta Krajewska. Były to udane transfery, zarówno dla klubu, jak i siatkarek, bo Krajewska i Szczygłowska trafiły potem do kadry Polski.

Mówi się, że w tym roku na Podkarpacie z Beskidów trafią czołowe strzelby BKS-u Gabriela Orvosova i Weronika Szlagowska.

Pierwsza ma za sobą najlepszy sezon w karierze. Czeska atakująca zdobyła 453 punkty dla BKS-u, co czyni ją trzecią, po Olivii Różański i Jovanie Brakocević, najlepiej punktującą siatkarką w lidze w tym sezonie. Z bardzo dobrej strony pokazała się m.in. w pierwszym meczu ćwierćfinałowym z Developresem, w którym zdobyła 32 punkty.

Szlagowska, w ostatnim sezonie, również miała eksplozję formy. 320 punktów, to też czołówka Tauron Ligi, a w dodatku siatkarka pochodząca z Tczewa nie zawodziła w przyjęciu, choć była głównym celem serwujących rywalek.

Z Rzeszowem kojarzona jest też Weronika Centka z Budowlanych Łódź. To nie pierwsze przymiarki Developresu do tej środkowej. O takim transferze mówiło się już w poprzednich sezonach, ale jak dotąd nie doszedł on do skutku.

Atutem całej trójki jest wzrost. Czeszka mierzy, aż 195 cm i byłaby najwyższą z „Rysic” w nowym sezonie. Centka ma tylko 3 cm mniej, a Szlagowska mierzy 188 cm, czyli tyle, co Kara Bajema. Zawodniczki BKS-u mają po 21 lat, a Centka jest o rok starsza.

Czy to byłby koniec transferów Developresu? Trudno powiedzieć. Stephane Antiga w wywiadzie powiedział, że w przyszłym sezonie zobaczymy tylko trzy nowe zawodniczki. Niewykluczone, że podane przez nas informacje okażą się nieprawdziwe i klub z Rzeszowa pozyska jakąś siatkarkę zagraniczną, kogoś na wzór Bajemy, czy jak dwa lata temu Kiery Van Ryk, które znacząco podnosiły poziom sportowy drużyny.

Pewne jest, że oprócz Kary i Brunu z Developresem żegna się Gabriela Polańska, która kończy sportową karierę. Brazylijski portal otempo.com.br przekonuje, że do Kraju Kawy przenosi się Malwina Smarzek, a jej nowym klubem będzie Osasco. W Rzeszowie nie zostanie też Dominika Witowska oraz jedna z rozgrywających, prawdopodobnie chodzi o Martę Krajewską, którą kontuzje wykluczyły niemal z całego ostatniego sezonu.