Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tadeusz Ferenc na spotkaniu z mieszkańcami Zwięczycy, Białej i Budziwoja: Wybierzcie wariant obwodnicy, a ja ją wybuduję!

Agata Flak
Spotkanie Prezydenta Rzeszowa i Wojewody podkarpackiego z mieszkańcami Zwięczycy.
Spotkanie Prezydenta Rzeszowa i Wojewody podkarpackiego z mieszkańcami Zwięczycy. Krzysztof Kapica
Na spotkanie z władzami Rzeszowa oraz z wojewodą podkarpackim dotyczące budowy obwodnicy południowej stawili się mieszkańcy trzech osiedli: Budziwój, Biała i Zwięczyca. – To spotkanie zostało zorganizowane, bo budowa obwodnicy budzi spore obawy wśród mieszkańców. I chcemy te obawy rozwiać – powiedział do zebranych Janusz Borek, przewodniczący rady osiedla Zwięczyca.

Mieszkańcy rzeszowskich osiedli tłumnie zjawili się dlatego, że w ostatnim czasie wojewoda podkarpacki wraz ze starostą rzeszowskim przedstawili nową koncepcję przebiegu południowej obwodnicy Rzeszowa. Według najnowszej koncepcji droga zaczynałaby się na granicy Rzeszowa i gminy Boguchwała i wyprowadzałaby ruch w kierunku południowym.

WIĘCEJ: Wojewoda Ewa Leniart ma nowy pomysł na południową obwodnicę Rzeszowa. Miasto nie mówi "nie", ale...

- W zakresie prac byłoby wybudowanie dwóch mostów, jednego na Wisłoku, drugiego na Strugu. Chcemy, żeby przed Tyczynem ruch wyprowadzić z drogi wojewódzkiej w kierunku wschodnio-południowym i dopiero po ominięciu miasta, włączyć go na drogę wojewódzką 878. W ten sposób odsuniemy obwodnicę od terenów zurbanizowanych i chronionych – mówił Józef Jodłowski, starosta rzeszowski podczas ubiegłotygodniowej konferencji prasowej.

WIDEO: Starosta rzeszowski o nowej koncepcji południowej obwodnicy Rzeszowa

Według założeń na trasie budowy do wyburzenia znalazłyby się tylko cztery zabudowania, dwa zamieszkałe i dwa budynki gospodarcze.

– Ta koncepcja zakłada nieinwazyjne przeprowadzenie drogi. Koncepcja wyprowadza ruch z miasta poświęcając tylko 4 budynki, w tym dwa mieszkalne,a 19 domów pozostaje z bezpośrednim sąsiedztwie drogi – wyjaśnił Paweł Delikat, mieszkaniec.

Zamiast 4, 39 domów do wyburzenia

– Przejrzeliśmy proponowaną przez starostę trasę i policzyliśmy. Do wyburzenia będzie 39 domów. Mamy spisane ich numery – zauważył Andrzej Świder, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg w Rzeszowie.

Obecna na spotkaniu mieszkanka także zawarła głos w tej sprawie.

– W jednym z tych domów mieszka rodzina z małymi dziećmi. Wprowadzili się dwa lata temu. Co teraz z nimi będzie? - pytała.

– Mówi się, że ta droga popierana przez wojewodę będzie nieinwazyjna. A wiemy już, że będzie przecież przebiegała w odległości 15 metrów od szeregówek – dodał Michał Białogłowski, jeden z mieszkańców. – Życzyłbym wam, abyście tam mieszkali – powiedział do zwolenników drogi proponowanej przez starostę i wojewodę trasy.

Miejski wariant obwodnicy południowej

Władze Rzeszowa widzą obwodnicę południową bliżej zalewu. Miałaby się ona rozpocząć na skrzyżowaniu ul. Podkarpackiej i Żołnierzy IX Dywizji Piechoty. Jesienią otwarto tu rondo, które jest częścią połączenia ul. Podkarpackiej z drogą S19 na węźle „Rzeszów Południe” w Kielanówce. Plan zakłada budowę nieco ponad 5 km drogi, w tym mostu przez Wisłok. Po protestach ekologów Rzeszów zdecydował się przeprojektować przebieg trasy w rejonie rzeki. W nowej propozycji całość ma się wydłużyć z 5,6 do 5,7 km, ale za to długość mostu przez Wisłok ma być krótsza o połowę. Dzięki temu koszt inwestycji zmniejszyłby się z około 450 do 350 mln zł.

CZYTAJ TEŻ: Południowa obwodnica dla Rzeszowa. Prezydent kontra starosta i wojewoda. Wyścig na pomysły w sprawie przebiegu trwa

Ta koncepcja także ma swoich przeciwników. W czasie spotkania puszczono filmik, gdzie jeden z mieszkańców Zwięczycy opowiada o tym, że pozwolenie na budowę otrzymał w sierpniu 2017 roku i szybko udało mu się wybudować dom. Okazało się jednak, że ten dom znalazł się na trasie nowego wariantu obwodnicy Rzeszowa.

- Dlaczego pozwolono mi na tę budowę? – pytał urzędników.

– W związku z pojawieniem się nowej propozycji prace przy wariancie drogi, który pana dotyczy, zostały zamknięte – wyjaśnił Marek Ustrobiński, zastępca prezydenta Rzeszowa.

Film zaprezentowany przez mieszkańców Zwięczycy:

Ostatni głos należy do mieszkańców

- Nie chcę robić czegoś wbrew ludziom. Skoro są protesty w sprawie przebiegu drogi południowej, to niech sami mieszkańcy zadecydują, którędy ona powinna pójść – mówił Tadeusz Ferenc, prezydent miasta Rzeszowa.

Pod koniec spotkania zaproponował także, aby głosy o wyborze wariantu zebrała w najbliższym czasie rada osiedla.

– Mamy możliwość pozyskania środków i to nie z pieniędzy podatnika. Póki jestem, chce żebyście to wykorzystali. Nie buduję dróg dla siebie, ale przede wszystkim dla was – dodał prezydent.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24