Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tadeusz Ferenc: Prąd w Rzeszowie jest zbyt drogi. Firmy, czy urzędy mogą negocjować ceny, mieszkańcy nie. To nie w porządku

Bartosz Gubernat
Krzysztof Kapica
- Składam stanowczy protest przeciwko polityce cenowej stosowanej na rynku sprzedaży energii elektrycznej w Rzeszowie. Reprezentując mieszkańców wzywam do 10-procentowej obniżki ceny – pisze w liście do prezesa PGE prezydent Tadeusz Ferenc.

Pismo z rzeszowskiego ratusza zostało wysłane do Dariusza Franciszka Czuka, prezesa zarządu PGE Obrót w Rzeszowie. Do protestu wobec polityki cenowej energetycznego giganta skłoniły urzędników wyniki przetargu na dostawę energii elektrycznej dla urzędu miasta.

- Jednostki publiczne, firmy, urzędy kupując energię w przetargu otrzymuj ceny o minimum 10 procent niższe od zwykłych mieszkańców. I mimo to, PGE na tym dalej zarabia. Niestety, pojedynczy odbiorcy, których w Polsce jest miliony, nie mają możliwości negocjacji. Płacą więcej, co daje spółkom energetycznym olbrzymie zyski – wylicza Marcin Stopa, sekretarz miasta.

- Ciągle walczymy o to, aby opłaty dla mieszkańców były jak najniższe. Pamiętajmy, że spółki skarbu państwa to spółki każdego z nas. Tymczasem ich prezesi zarabiają kosztem Polaków potężne pieniądze. Nie zgadzam się na to, moim obowiązkiem jest dbać o interes mieszkańców – mówi Tadeusz Ferenc, który domaga się od PGE przedstawienia kalkulacji, na podstawie której ustala ceny prądu w mieście.

Urzędnicy zwracają uwagę, że mieszkańcy miasta szukając możliwości obniżenia rachunków coraz częściej padają ofiarami nieuczciwych firm.

- One oferują tańszą energię, ale finalnie rachunek jest wyższy. Tylko w ubiegłym roku interweniowaliśmy w takich sprawach ponad 150 razy. 6 z nich zakończyło się w sądzie, kolejnych kilkadziesiąt wkrótce znajdzie zapewne taki sam finał – mówi Radomir Stasicki, dyrektor Biura Ochrony Konsumentów w Rzeszowie.

Urzędnicy zachęcają, aby w przypadku zamiaru zmiany dostawcy energii skonsultować umowę z prawnikiem. Można to zrobić bezpłatnie chociażby w biurze dyrektora Stasickiego, przy ulicy Baldachówka.

POLECAMY:

Czy wiesz o co chodzi w tych katolickich świętach? [QUIZ]

Ponad 2 lata temu spłonęła stara parowozownia w Przemyślu. Ruiny budynku straszą do dziś [ZDJĘCIA]

Daniel Qczaj trenował z rzeszowiankami [ZDJĘCIA Z TRENINGU]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24