Sprawą, w trzyosobowym składzie, zajmuje się Sąd Okręgowy w Krośnie. Podczas drugiej rozprawy w tej sprawie sąd zwrócił się do Tadeusza Pelczara, by wyjaśnił, dlaczego kwestionuje prawidłowość liczenia głosów i co w jego opinii było naruszeniem procedury wyborczej.
Wnioskodawca podniósł w proteście, iż przewodniczący komisji liczącej głosy w obwodzie nr 2 nie powinien pełnić tej funkcji.
- Był zaangażowany w kampanię wyborczą, jako substytut pełnomocnika wyborczego komitetu mojego kontrkandydata - tłumaczył Tadeusz Pelczar.
Zarzuty przedstawione we wniosku dotyczyły też prac komisji liczących głosy.
- Procedura szkolenia była wadliwie przeprowadzona - mówił Tadeusz Pelczar.
Przekonywał, że przy tak niewielkiej różnicy głosów (0,04 proc.) która zdecydowała o wyniku wyborów, każda czynność miała istotne znaczenie i powinna być przeprowadzona z należytą starannością. Tymczasem we wszystkich komisjach bardzo szybko policzono głosy.
Jak podkreślał wnioskodawca, kodeks wyborczy nakazuje, by komisja pracowała kolegialnie i w taki sposób (a nie indywidualnie) głosy powinny być liczone i kwalifikowane jako ważne lub nieważne. Jego zdaniem szybkie tempo dowodziło, że członkowie komisji "podzielili się" pracą.
Sąd przesłuchał przewodniczących wszystkich 10 obwodowych komisji wyborczych. Opowiadali oni, jak wyglądało liczenie głosów.
Na kolejnej rozprawie mają być przedstawione protokoły robocze (ręczne) z poszczególnych komisji.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Orman pokazała córkę na imprezie. Kilka godzin wcześniej rozegrała się tragedia
- Żegnał Romusia, współtworzył "Plebanię". Zmarł ksiądz Bartmiński. Długo cierpiał
- Rutkowski zabrała dzieci i wyleciała z Polski. Tak wygląda krótko przed drugim ślubem
- Rosiewicz trafił do szpitala. Przeszedł wielogodzinną operację [TYLKO U NAS]