Najnowsze artykuły
![Neonaziści z Dzierżoniowa są przesłuchiwani w prokuraturze. Są organizatorami neonazistowskiego koncertu [ZDJĘCIA]](https://d-art.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/df/0b/5addb2800a9fb_o_xsmall.jpg)
Neonaziści z Dzierżoniowa są przesłuchiwani w prokuraturze. Są organizatorami neonazistowskiego koncertu [ZDJĘCIA]
O godzinie 11.00 w wałbrzyskiej prokuraturze zaczęły się przesłuchania zatrzymanych w sobotę mężczyzn, którzy mają być organizatorami neonazistowskiego koncertu. Jeden z zatrzymanych to Piotr G. brat wojewódzkiego radnego wybranego z listy PiS - Jerzego G. Radny jest aresztowany w sprawie o przekręty w dolnośląskim Polskim Czerwonym Krzyżu.

Wniosek o areszt gangstera, który zaatakował kobietę podczas protestu. Ale aresztu nie będzie!
W piątek prokuratura skierowała wniosek o tymczasowe aresztowanie Roberta G. - mężczyzny podejrzanego o atak na wrocławską dziennikarkę, która w środę wieczorem relacjonowała protesty przeciwko wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego. Ale już w sobotę okazało się, że aresztu nie będzie.

Wrocław. Demonstracja antycovidowców rozwiązana przez "szerzenie choroby zakaźnej"? Magistrat pisze o przestępstwie
Czy sobotnią (10 października) demonstracją antycovidowdców we Wrocławiu zajmie się prokuratura? Wrocławski magistrat, jako jeden z powodów jej rozwiązania, podał złamanie prawa karnego. Chodzi o przepis przewidujący nawet 8 lat więzienia za „sprowadzanie zagrożenia życia i zdrowia wielu osób” m. in. poprzez stwarzanie zagrożenia epidemicznego i szerzenie choroby zakaźnej. O szczegółach przeczytacie poniżej.

Jak zginął Maciej Aleksiuk? Są wyniki sekcji zwłok
Są wyniki sekcji zwłok 20-letniego Macieja Aleksiuka, który wpadł do Odry we Wrocławiu w nocy z 26 na 27 września. Jak zginął? Czy przed śmiercią mógł zostać pobity? Portal GazetaWroclawska.pl dotarł do wstępnych wyników sekcji zwłok chłopaka. - Przyczyny zgonu nie udało się ustalić – napisali lekarze. Na ciele Macieja nie znaleziono też obrażeń, które w jakikolwiek sposób mogły się przyczynić do śmierci dwudziestolatka. Teraz zostaną przeprowadzone badania toksykologiczne, które mogą dać odpowiedź czy w ciele ofiary nie było jakichś substancji chemicznych, narkotyków czy dopalaczy. To rutynowa procedura. Wyniki będą znane dopiero za kilka tygodni.

Matka ofiary zbrodni miłoszyckiej: Tomasz Komenda powinien wrócić do więzienia
Rodzice piętnastoletniej Małgosi, zamordowanej w sylwestra 1996 roku w Miłoszycach pod Wrocławiem nie wierzą w niewinność Tomasza Komendy, który odsiedział za tę zbrodnię 18 lat w więzieniu, a przed kilkunastoma miesiącami zostało ostatecznie uniewinniony. Dziś we wrocławskim sądzie mama zamordowanej Małgosi oświadczyła, że Komenda powinien wrócić do więzienia. Ojciec dziewczynki oznajmił zaś, że film o tragedii niewinnie skazanego za zbrodnię to „hańba wymiaru sprawiedliwości”. W sądzie kończy się proces dwóch mężczyzn, którzy – według prokuratury – są prawdziwymi sprawcami brutalnego gwałtu i morderstwa.

Rok w zawieszeniu za seks z 14-latką. Sąd: Gwałtu nie było, bo nie krzyczała
Czternastolatka nie została zgwałcona, bo nie krzyczała, kiedy 26 letni mężczyzna dobierał się do niej – tak tłumaczyć miał wrocławski Sąd Apelacyjny wyrok jaki wydał kilka tygodni temu. Mężczyzna to daleki krewny nastolatki. Sąd nie miał wątpliwości, że do zdarzenia doszło i że to pedofilia. Ale nie gwałt na nieletnim. Dlatego karę trzech lat więzienia – orzeczoną przez Sąd Okręgowy – zmienił na rok w zawieszeniu, decydując się na nadzwyczajne złagodzenie kary.

Znany wrocławski gangster wyszedł z więzienia. Był na wolności jakieś kilkadziesiąt sekund
Znany wrocławski gangster Łukasz W. ps. „Gekon” zatrzymany przez policję w niecodziennych okolicznościach. Wyszedł na wolność z więzienia po odsiedzeniu 2,5 rocznego wyroku za oszukanie i pobicie dwóch obywateli Francji. Zaraz po tym, jak zamknęły się za nim drzwi aresztu przy Świebodzkiej, zatrzymali go wrocławscy policjanci. Tego samego dnia z powrotem był w celi.

Koniec procesu o zbrodnię miłoszycką. "Powinni resztę życia spędzić w celi śmierci"
Kary dożywocia oraz 25 lat więzienia zażądała prokuratura dla dwóch mężczyzn oskarżonych o zbrodnię miłoszycką. To zabójstwo 15-letniej Małgosi, do którego doszło w noc sylwestrową 1996/1997 na dyskotece w wiejskiej świetlicy w Miłoszycach koło Wrocławia. - O karę śmierci wnoszę. Tak dla jednego jak i drugiego – powiedziała sądowi matka Małgosi, oskarżyciel posiłkowy w tej sprawie. - Dla sprawiedliwości lepiej by było, aby resztę życia spędzili w celi śmierci. Gwałciciele i mordercy muszą wiedzieć, że dopadnie ich sprawiedliwość. Nie chcemy współczucia. Chcemy sprawiedliwości – dodał ojciec zgwałconego i zamordowanego dziecka.

Zbrodnia w Górach Stołowych. Od 23 lat policja szuka sprawców. Będzie przełom?
Wkrótce minie 23. rocznica niewyjaśnionej do dziś zbrodni, do której doszło na szlaku w Górach Stołowych. W sierpniu 1997 roku zastrzelono dwójkę wrocławskich studentów - Annę i Roberta. Czy w kolejną – 24 rocznicę – doczekamy się przełomu i zatrzymania sprawcy bądź sprawców? Cień nadziei dają ostatnie działania Prokuratury Krajowej.

Umorzenie sprawy śmierci Igora Stachowiaka. "Musi się zmienić władza, żeby ktoś rzetelnie wyjaśnił przyczyny tej tragedii?"
Poznańska prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci Igora Stachowiaka na wrocławskim komisariacie przy Trzemeskiej w maju 2016 roku. Przypomnijmy, że czterej byli policjanci odsiadują już wyroki za torturowanie mężczyzny w toalecie komisariatu. Prokuratura wciąż badała czy swoim zachowaniem nie przyczynili się do jego śmierci. Rodzina Igora nie zgadza się z decyzją o umorzeniu i zapowiada zażalenie.

Tortury we wrocławskim areszcie. Myśleli, że to pedofil
Okrutnym torturom poddany został mężczyzna, który trafił do sześcioosobowej celi wrocławskiego aresztu przy ul. Świebodzkiej. Był podejrzany o oszustwo, ale w areszcie spotkał znajomego, który przekonał kolegów, że ich nowy współlokator to pedofil. Nie potrafił wytłumaczyć, że to nieprawda. Całą noc czterech z pięciu mieszkańców celi prześcigało się w pomysłach na najbardziej okrutną przemoc. Domniemany pedofil był gwałcony butelką, bity, oblewany wrzątkiem. Kazali mu pić mieszaninę szamponu i proszku do prania z solą, wodę z toalety, zlizywać wrzątek z podłogi. Dopiero rano dramat aresztanta ujawniła służba więzienna.

Policjanci idą do więzienia za torturowanie Igora Stachowiaka
Czterej wrocławscy policjanci zostali prawomocnie skazani na bezwzględne więzienie za znęcanie się nad Igorem Stachowiakiem w toalecie komisariatu przy ul. Trzemeskiej. Dziś wyrok w tej sprawie wydał wrocławski sąd okręgowy, nieznacznie zmieniając wyrok sądu rejonowego z czerwca 2019. W najbliższych miesiącach wszyscy dostaną wezwania do więzień. Główny oskarżony Łukasz R. na dwa i pół roku, a trzej inni - na dwa lata. Przypomnijmy – w maju 2016 roku Igor Stachowiak zmarł podczas szarpaniny z policjantami. Zdaniem jego najbliższych, to policjanci przyczynili się do jego śmierci. Sąd dowodów na to nie znalazł.

Jest wyrok: Wrocławska kuria zapłaci odszkodowanie za księdza - pedofila!
Archidiecezja Wrocławska i Diecezja bydgoska mają "solidarnie" zapłacić 300 tysięcy złotych dla ofiary wrocławskiego księdza - pedofila Pawła K. Taki wyrok wydał w piąteksąd w Bydgoszczy. Ksiądz Paweł K. kończy właśnie odsiadywanie siedmioletniego wyroku za seksualne wykorzystywanie chłopców i gwałt na jednym z nich. Do pierwszego pedofilskiego incydentu z jego udziałem doszło 15 lat temu. Po nim Paweł K. został przeniesiony do Bydgoszczy. Tam poznał chłopca, który potem stał się ofiarą gwałtów. Właśnie on wytoczył cywilny proces kościelnym przełożonym. Wyrok jest nieprawomocny.

Igor Stachowiak nie był torturowany na komisariacie?
Czy Igor Stachowiak był torturowany przez czterech policjantów na komisariacie przy ul. Trzemeskiej we Wrocławiu w maju 2016 roku? Prokuratura i sąd rejonowy we Wrocławiu nie miały wątpliwości i za takie m.in. przestępstwo policjanci zostali skazani na więzienie bez zawieszenia. Ale dziś Sąd Okręgowy oznajmił, że zastanawia się nad wykreśleniem tortur z opisu przestępstwa. Rozważa znacznie łagodniejszą prawną kwalifikację. Mogłoby to oznaczać mniej surowe kary. Sąd zaczął dziś rozpoznawać apelacje od wyroków pierwszej instancji.

Sędzia nie chciał sądzić księdza, który był u niego po kolędzie
Wrocławski Sąd Okręgowy umorzył – bez procesu – sprawę byłego księdza Jacka M., oskarżonego o pochwalanie zbrodni, jakiej dokonał w Nowej Zelandii prawicowy ekstremista Brendon Tarrant na muzułmanach. Sędzia Mariusz Wiązek nie dopatrzył się przestępstwa w wystąpieniu Jacka M. umieszczonym na portalu youtube. Co ciekawe – przed wydaniem tego postanowienia – sędzia próbował wyłączyć się z orzekania, bo Jacek M. kiedyś odwiedzał go z kolędą.

Z aresztu wyszedł legendarny gangster. Ma zapłacić 100 tys. zł kaucji
Legendarny dolnośląski gangster „Lelek”, podejrzany o kierowanie szajką podatkowych oszustów, wyjdzie z aresztu jak wpłaci 100 000 złotych kaucji – zdecydował w piątek wrocławski Sąd Apelacyjny. Zdaniem prokuratury szajka, którą miał kierować, oszukała państwową kasę nawet na 28 milionów złotych. Podobną decyzję – o możliwości wypuszczenia z aresztu za kaucją – sąd podjął do czterech innych osób podejrzanych w tej sprawie. Mają wpłacić od 20 do 50 tysięcy złotych.

Olga Tokarczuk okradziona! Włamanie do willi we Wrocławiu
W nocy z soboty na niedzielę ktoś włamał się do domu na wrocławskich Krzykach, w którym mieszka laureatka literackiej Nagrody Nobla, Honorowa Obywatelka Wrocławia Olga Tokarczuk.

Pedofil latami gwałcił dziewczynkę. Wyrok jest przerażająco łagodny
Wyjątkowo łagodną karę - zaledwie pięć lat więzienia - wymierzył wrocławski sąd bezwzględnemu pedofilowi Ryszardowi G., który przez wiele lat wykorzystywał seksualne i gwałcił małą dziewczynkę. Jej dramat zaczął się w 2013 roku, gdy miała osiem lat. Gdy miała dziesięć lat, oprawca po raz pierwszy dopuścił się gwałtu. Koszmar skończył się dopiero w 2018 roku. Pięć lat więzienia to najniższa kara, na jaką można było skazać mężczyznę. Już prawie rok odsiedział w areszcie, a więc pod koniec sierpnia przyszłego roku - po upływie połowy kary - będzie mógł starać się o przedterminowe zwolnienie.

Awantura na SOR przy Borowskiej we Wrocławiu. Lekarz pobił się z pacjentem
Pacjent wrocławskiego szpitala przy ul. Borowskiej oskarża lekarza o pobicie. - To ty gnoju miałeś czelność iść na mnie na skargę - miał krzyknąć do pacjenta, a potem rzucić w niego telefonem tak, że rozciął mu wargę. - To pacjent zachowywał się agresywnie, uderzył mnie kulą i pięścią, podarł mi ubranie - broni się doktor. Jak było naprawdę? Odpowie na to sąd. Pan Antoni pozwał bowiem lekarza.

Brutalne zabójstwo na Psim Polu. Mężczyzna pocięty maczetą
Do brutalnego zabójstwa doszło we Wrocławiu w sobotę nad Odrą przy ul. Łąka Mazurska. Mężczyzna został zaatakowany i pocięty maczetą. Najgorszą ranę miał na nodze w okolicach kolana. - Prawie cała noga odcięta – opowiada osoba znająca szczegóły sprawy. - Zaatakowany mężczyzna wykrwawił się na śmierć. O co poszło? Według naszych informacji o rozliczenia z handlu dopalaczami.

Wrocław: Policja nagrywała klientów prostytutki
Przeszło 15 tysięcy złotych miesięcznie zarabiała sutenerska szajka, rozbita przez wrocławską policję. Działała przez cztery lata: od połowy roku 2014 do lata 2018. Klienci byli przyjmowani w mieszkaniach przy ul. Krzyckiej i Partynickiej. Ich telefoniczne rozmowy z organizatorką seksbiznesu - Magdaleną S. nagrywały się na policyjny podsłuch. Kryptonim operacji: Kleopatra. Niedawno prokuratura przesłała w tej sprawie akt oskarżenia do sądu. Wśród oskarżonych – oprócz Magdaleny S. – są też jej rodzice. Prokuratura zarzuca im pranie brudnych pieniędzy.

Wrocław: Matka próbowała zabić miesięcznego synka. "Coś we mnie wstąpiło"
Kobieta wyciągnęła chłopca z wózka, rzuciła nim o ziemię i zaczęła kopać. Tak jakby wdeptywała główkę w chodnik. Do zdarzenia doszło w lutym na wrocławskim Muchoborze. Dziś zaczął się proces. Oskarżona nie przyznała się do zarzutu próby zabójstwa. Mówi, że niczego nie pamięta, że była pijana i brała narkotyki. W śledztwie mówiła, że „coś w nią wstąpiło”. Obwiniała swojego partnera. Twierdziła, że to on żądał od niej, by pozbyła się dziecka, bo nie chciał go wychowywać. Barbara J. jest oskarżona o próbę zabójstwa.
Najpopularniejsze