FIRMY POZYCKOWE

Stereotypowe przekonanie, że klientami firm pożyczkowych są wyłącznie osoby, którym bank odmawia pieniędzy z braku ich zdolności kredytowej, mija się z prawdą. Aż 80 proc. pożyczkobiorców ma kredyty bankowe. Dla osób korzystających z oferty firm pożyczkowych główną motywacją jest natychmiastowy dostęp do pieniędzy.

Obecnie przy niskich stopach maksymalne oprocentowanie kredytu dla konsumenta to 7,2 proc. W ofercie nawet renomowanych banków kredyty i pożyczki gotówkowe naprawdę są oprocentowane (RRSO: roczna rzeczywista stopa procentowa) nawet ponad 25 procent. Jak to możliwe? To proste, wystarczy, że bank policzy sobie 20 procent prowizji (to nie rzadkość, a prowizje poniżej 10 proc. stanowią obecnie wyjątek). Pół biedy gdy kredyt bierzemy na pięć lat, wtedy prowizja w kosztach rozłoży się, ale jeśli pożyczamy na rok lub krócej rzeczywista stopa procentowa będzie niebotyczna.

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów zareagował na skargi dotyczące platformy pożyczkowej Szybka Gotówka. Jeden z pożyczkobiorców zadłużył się na 1500 zł. Po czasie okazało się, że do spłaty ma ponad 11 tys. zł. Ta zawrotna kwota wzbudza duże podejrzenia urzędu, który wystosował oficjalne ostrzeżenie. Nie warto zadłużać się u podmiotów oferujących szybkie pożyczki - chwilowa ulga finansowa może zbyt dużo kosztować.

Rząd pracuje nad ustawą ograniczającą działalność firm pożyczkowych. Zdaniem niektórych ekspertów mogą wzrosnąć koszty kredytów w bankach, jeżeli część firm pożyczkowych zniknie z rynku.

Pod hasłem walki z lichwą Ministerstwo Sprawiedliwości ma zamiar zmienić prawo tak, że uzyskanie pożyczki poza bankiem, zwłaszcza szybkiej, będzie równie trudne jak kupno malucha w PRL-u.

W 2017 r. firmy pozabankowe udzieliły 3,87 mln pożyczek. W tym samym roku zysk netto branży wyniósł 212,3 mln zł. Wartość całego rynku, mierzona wartością portfela pożyczek, była na poziomie 4,3 mld zł. Natomiast średni dochód przypadający na jednego klienta wyniósł 70 zł.

Ledwie wykosztowaliśmy się na obfitość świątecznych stołów i gwiazdkowe prezenty, a pora myśleć o finansach na zimowe ferie dla dzieci. Może też i własny zimowy urlop?

W małych sklepach czasami można zrobić zakupy "na zeszyt", odkładając płatność do czasu gdy do portfela trafi gotówka. Obrót między sklepami a dostawcami zna pojęcie "kredytu kupieckiego". Ale tego jeszcze nie było: zakupy w internecie z możliwością odroczonia płatności o 30 dni!

Na rynku usług finansowych nie brakuje możliwości pożyczania pieniędzy. Także szybkich pożyczek na nieduże kwoty, potrzebnych w różnych sytuacjach, np. przy zakupie mebli czy sprzętu AGD/ RTV.

Jeśli potrzebujesz zastrzyku gotówki, aby sfinansować świąteczne zakupy, musisz to dobrze zaplanować, aby dług kosztował Cię możliwie mało.

Pożyczasz pieniądze od rodziny? Niby najbliższe osoby są najbardziej godne zaufania, ale w życiu bywa różnie. Zwłaszcza gdy w relacje wkroczą pieniądze. Dlatego by uniknąć konfliktów - w tym psującym kontakty często na wiele lat - najlepiej postępować tak jak z osobą obcą; zawierać umowę i jasno określać jej warunki.

Chwilówka to szybka pożyczka. Można zadzwonić i w jedną chwilę wziąć kredyt. Problem pojawia się wtedy, gdy gotówka nie zostanie zwrócona w narzuconym, zazwyczaj bardzo krótkim terminie. Tak zaciska się pętla finansowa. Czy jest jakiś ratunek dla osób, które wpadły w sidła firm udzielających chwilówek?

Rządowy projekt o powołaniu Rejestru Instytucji Pożyczkowych przy Komisji Nadzoru Finansowego już za kilka dni trafi pod głosowanie w Senacie. Kolejną wprowadzaną zmianą jest wyłączenie pozabankowych firm pożyczkowych z grona podmiotów uprawnionych do oferowania kredytów lub pożyczek hipotecznych. Oznacza to, że projekt uwzględnił część rozwiązań od dawna zgłaszanych przez sektor.

Dziś, zaraz po Walentynkach, jest Dzień Singla. To ulbiony klient... firm pozyczkowych. Z analiz Wonga typowy pozyczkobiorca to 34-letni singiel, zarabiający średnio 3,7 tys. zł, korzystający z nowych technologii. Przeciętnie pożyczył on w tej instytucji finansowej około tysiąca złotych.

Polacy chętnie korzystają z oferty firm pożyczkowych w nagłych i wyjątkowych sytuacjach lub by realizować spontaniczne zakupy. Im starsza osoba tym bardziej rozpatruje zadłużenie się z myślą o bliskich niż koncentruje się na własnych potrzebach. Przy wyborze oferty wciąż najważniejsze są koszt całkowity oraz oprocentowanie.

Rozpoczęła się właśnie nowa odsłona kampanii „Nie daj się nabrać. Sprawdź, zanim podpiszesz”. Po co? Z badań przeprowadzonych na zlecenie Narodowego Banku Polskiego wynika, że w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy na skorzystanie z chwilówki zdecydowało się około 10 procent Polaków i aż jedna czwarta z nich przyznała, że nie wie, co należy zrobić przed podpisaniem umowy finansowej. Właśnie aby zwiększyć świadomość społeczną związaną z zawieraniem umów finansowych, włączyliśmy się w kolejną odsłonę kampanii.

Trwa kampania społeczna „Nie daj się nabrać. Sprawdź, zanim podpiszesz”.

Państwo vs lichwiarze- wczoraj ruszyła największa w historii kampania ostrzegająca Polaków przed parabankami.

Co piąty Polak przy braniu pożyczki lub zakładaniu lokaty w ogóle nie czyta umowy. Nie znamy swoich praw i obowiązków.