MIKROPOROGRAM PENSJA 50 PLUS

PiS planuje podniesienie pensji minimalnej nie do zadeklarowanego poziomu 2450 zł, a do 2,5 tys. zł. Mikroprogram „Pensja 50+” to podobno osobiste pragnienia premiera, które doszły do uszu pracowników Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej - donosi portal innpoland.pl.

Mieliśmy dostać 3000 zł na rękę, ale nie będzie tak różowo. Przez epidemię COVID-19 podwyżka płacy minimalnej będzie niższa. Mimo to nigdzie w Europie minimalne wynagrodzenie za pracę nie rośnie tak szybko jak w Polsce. Zobacz, jak zmienia się płaca minimalna za granicą.

Szef rządu Mateusz Morawiecki zapowiedział podniesienie płacy minimalnej od 1 stycznia 2020 roku do 2600 zł brutto. PiS zapowiada, że pensje będą rosły jeszcze bardziej w kolejnych latach. Do rządowego pomysłu z niepokojem podchodzą pracodawcy.

Szykujmy się na znaczący wzrost cen. Bardziej usług niż towarów. Spowodowany rosnącym skokowo wynagrodzeniem minimalnym i dostosowaniami w rozkładzie płac. Nie jest niespodzianką, że przedsiębiorcy, antycypując skalę zmian, dostosowują ceny powoli, aby nie szokować klientów - zapowiada dr Sonia Buchholtz, ekspertka ekonomiczna Konfederacji Lewiatan.

Minimalna pensja jest jeszcze wyższa niż planowano w 2019 roku, dodatkowy roczny koszt poniesiony przez pracodawcę wyniesie 5 060,04 zł. Zmiany w przepisach wystawiania faktur VAT - faktury do paragonu mogą być generowane tylko na podstawie paragonu z NIPem firmy kupującego. Nowe przepisy wymuszają na przedsiębiorcach zmianę kas fiskalnych na nowe z funkcją online oraz możliwością wpisania NIPu firmy.

Większe składki ZUS, wzrost płacy minimalnej, 500 plus także dla przedsiębiorców, Pracownicze Plany Kapitałowe, podzielona płatność (split payment), drogi prąd, ryzyko utraty własności - to mogą być bardzo ważne wątki dla biznesu w 2020 roku.

Płaca minimalna stała się w kampanii wyborczej do Sejmu 2019 tematem numer jeden. PiS, który rządzi, wprowadził od 1 stycznia 2020 r. płacę minimalną na poziomie 2600 zł brutto. Główny konkurent, czyli KO, proponuje automatycznie połowę przeciętnego wynagrodzenia. Niektóre komitety wyborcze nie uznały za słuszne, by wpisać temat płacy minimalnej do programu. Zobaczmy też, jak nasze stawki wyglądają na tle innych krajów europejskich.

- Wzrost pensji minimalnej do 4 tys., zł jest zagraniem czysto politycznym. Pensje powinny rosnąć z ekonomicznego punktu widzenia o wskaźnik PKB plus inflację. Zatem w obecnych warunkach o około 6 proc. rocznie. Większy wzrost może oznaczać przejście firm do szarej strefy lub wymuszanie zatrudniania pracowników na fragment etatu - mówi dr hab. Jacek Tomkiewicz, ekonomista z Akademii im. Leona Koźmińskiego w Warszawie

W ostatnich dniach przedsiębiorcy zostali wprowadzeni w stan podwyższonej nerwowości. Najpierw usłyszeli, że będą musieli płacić pracownikom minimalnie 4000 złotych, a później, że ich składki ZUS mają zależeć od dochodu. Dobre i to, że rząd wycofał się z drugiego pomysłu.

Płaca minimalna może wynieść rekordową kwotę. I to już niebawem. Do końca 2020 r. minimalne wynagrodzenie ma wzrosnąć do 3000 zł, aby rosnąć dalej, aż do 4000 zł do końca 2023 r.

W Lublinie odbyła się w sobotę konwencja programowa Prawa i Sprawiedliwości. Jarosław Kaczyński wygłosił długie przemówienie dotyczące m.in. systemu wartości na których jego partia chce budować państwo. Kaczyński podsumował także ostatnie cztery lata rządów PiS oraz osiem lat rządów PO-PSL. Padły też konkretne obietnice. - Na koniec 2020 roku minimalna pensja będzie wynosiła 3 tys. zł, na koniec 2023 roku 4 tys. zł, w 2021 roku podwójna 13. emerytura, a także dopłaty dla rolników - zapowiedział Jarosław Kaczyński.