Protest wyborczy

Sztab wyborczy Rafała Trzaskowskiego złożył protest do Sądu Najwyższego, w którym znalazło się żądanie powtórzenia wyborów prezydenckich - informuje Onet. Chodzi m.in. o dopisywanie krzyżyków na kartach wyborczych, a także "finansowanie przez TVP kampanii Dudy".

Czwartek jest ostatnim dniem na złożenie wyborczego protestu przeciwko ważności wyborów na prezydenta Polski. Dziś z tej możliwości skorzystała Platforma Obywatelska, o czym poinformował jej lider Borys Budka. Z kolei rzecznik rządu Piotr Muller zapewnia, że skala błędów podczas głosowania absolutnie nie wpływa na wynik wyborczy.

Komitet wyborczy Rafała Trzaskowskiego zamierza złożyć duży protest wyborczy, w którym przedstawi wykaz nieścisłości i błędów związanych z wyborami. Uruchomiono też specjalny portal internetowy, do składania protestów. - Protesty wyborcze można składać tylko do czwartku, dlatego uruchamiamy stronę internetową www.protestwyborczy2020.pl. Każdy będzie mógł za jej pomocą złożyć protest, albo poinformować nas o nieprawidłowościach przy wyborach prezydenckich - ogłosił Cezary Tomczyk, szef sztabu Trzaskowskiego.

- Rozesłaliśmy 480 tysięcy pakietów wyborczych [do osób głosujących za granicą - red.]. Z tego dokładnie 399 360 kopert uzyskaliśmy z powrotem, co stanowi 83 proc. Jest to bardzo dobry wynik - oświadczył minister Jacek Czaputowicz na wtorkowej konferencji prasowej. Opozycja zarzuca szefowi resortu spraw zagranicznych, że to on odpowiada za "liczne nieprawidłowości przy głosowaniu za granicą".

- Na sto procent będziemy składali protesty - zapowiedział szef sztabu Rafała Trzaskowskiego Cezary Tomczyk. Politycy Platformy Obywatelskiej twierdzą, że podczas niedzielnych wyborów dochodziło do wielu nieprawidłowości. Opozycja będzie również domagała się odwołania ministra spraw zagranicznych Jacka Czaputowicza.

Sąd Najwyższy uznał za zasadny protest kandydata Koalicji Obywatelskiej, dotyczący sposobu liczenia głosów w jednej z komisji wyborczych. Chodzi o komisję na Lubelszczyźnie, która nie zaliczyła tam 19 głosów na kandydata KO.

Konfederacja skieruje do Sądu Najwyższego protest wyborczy. Domaga się unieważnienia wyborów parlamentarnych. Zdaniem posłów działania TVP przyczyniły się do słabszego wyniku ugrupowania.

Sąd Okręgowy w Krośnie wydał dziś orzeczenie, dotyczące protestu wyborczego, złożonego przez przegranego kandydata w wyborach wójta Korczyny. Część zarzutów uznał za zasadne, część oddalił. Postanowienie jest nieprawomocne.

Tadeusz Pelczar, który w ostatnich wyborach kandydował na wójta gminy Korczyna, przegrał w II turze różnicą dwóch głosów. Złożył protest wyborczy, bo uważa, że doszło do nieprawidłowości, które mogły mieć wpływ na wynik wyborów.

W czwartek w nocy Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego nie wyraziła zgody na zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie do prokuratury sędziego Igora Tuleyi. Orzeczenie jest nieprawomocne. - Mała bitwa, którą dzisiaj wygraliśmy, ale wojna w obronie praworządności jeszcze trwa. Walczymy do końca- skomentował tuleya.

- To nie była wielka miłość, ale on wydawał mi się porządny - tak opowiadała Magdalena V. o swoim mężu Elżbiecie Jaworowicz, która nagrywała kolejny odcinek cyklu „Sprawa dla reportera”. Gdy program został wyemitowany na antenie TVP, Magdalena V. już nie żyła. Odebrała życie swoim dzieciom oraz sobie.

Założenia swojej polityki senioralnej przedstawił wczoraj mieszkańcom miasta dr hab. Marcin Warchoł, kandydat na prezydenta Rzeszowa.

Konferencje prasowe, spotkania z mieszkańcami, coraz częstsze wystąpienia w mediach. Kandydaci na prezydenta Rzeszowa wrzucili wyższy bieg i wyraźnie przyspieszyli w walce o głosy mieszkańców miasta. Nie ma jednak stuprocentowej pewności, że do urn wyborczych pójdziemy 9 maja.

W Dzień Ziemi Konrad Fijołek w towarzystwie Szymona Hołowni zapewnili o tym, jak bardzo chcą dbać o środowisko w Rzeszowie. Rozdali kilkanaście drewnianych budek dla ptaków jerzyków, które mają w mieście zjadać komary. Dzięki temu nie trzeba będzie używać dewastujących środków chemicznych.

Do przyspieszonych wyborów na prezydenta miasta zostało już tylko kilkanaście dni. Kampania wyborcza nabiera rozpędu. W środę, 28 kwietnia, areną dyskusji na temat przyszłości miasta będzie studio nowiny24.pl. O wizji dalszego rozwoju Rzeszowa porozmawiamy z kandydatami podczas debaty, na którą zapraszamy o godzinie 20.

Szymon Hołownia przyjechał do Rzeszowa wspierać kampanię wyborczą Konrada Fijołka. Rozdawali sadzonki drzew i zapowiedzieli zainstalowanie w mieście budek dla jerzyków.

Znęcali się nad nią starsi mężczyźni. Wśród nich jej przyrodni brat. Była wykorzystywana seksualnie, molestowana i nagrywana. Tak miał wyglądać pięcioletni dramat 11-letniej wówczas dziewczynki z Malawy. Sąd Okręgowy w Rzeszowie wymierzył piątce mężczyzn surowe kary - od 8 do 15 lat pozbawienia wolności. Oskarżeni odwołali się do Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie. Wyrok zapadnie w środę 28 kwietnia.

Podczas dzisiejszej konferencji ministra zdrowia na temat obostrzeń, które będą obowiązywały od poniedziałku 26 kwietnia, padło pytanie o zbliżające się przedterminowe wybory prezydenta Rzeszowa.

- W Polsce niezbędna jest zmiana – mówi Rafał Trzaskowski w wywiadzie udzielonym Onetowi. Zdaniem prezydenta stolicy już teraz należy myśleć o tym, jak w przyszłości ma wyglądać nasz kraj, tymczasem „większość polityków została mentalnie w przeszłości, w sporach, które już nikogo nie interesują”.

Michał Kobosko, przewodniczący partii Polska 2050 przyjechał do Rzeszowa aby wesprzeć Konrada Fijołka, kandydata na prezydenta miasta. - To jest kluczowy moment z historii Rzeszowa, ale także dla polskiej polityki - mówił.