Tajemnicza śmierć 25-latka z Rzeszowa. Policja i prokuratura ustalają czy doszło do morderstwa [WIDEO]

- Potwierdzam, że w niedzielę na osiedlu Podwisłocze znaleziono zwłoki 25-letniego mieszkańca Rzeszowa z obrażeniami ciała. Przyczyny jego śmierci ustali sekcja zwłok i inne zlecone badania. Obecnie trwają intensywne czynności wyjaśniające – mówi Wojciech Kosior, zastępca prokuratora rejonowego dla miasta Rzeszów.

Prokurator nie chciał potwierdzić tego, czy przy zwłokach znaleziono nóż, a taką informację - jeszcze w niedzielę wieczorem - podało radio RMF FM.

Byliśmy na miejscu, gdzie znaleziono ciało 25-latka. Znajduje się ono naprzeciw bulwarów w pobliżu zapory.

Część terenu, gdzie jakiś czas temu mogli spacerować alejkami mieszkańcy, została ogrodzona przez jednego z deweloperów. Widać, że miejsce ulubili sobie miłośnicy spożywania alkoholu pod chmurką, o czym świadczą zapchane pustymi butelkami kosze.

Przy jednej z tamtejszych ławek znaleziono zwłoki 25-latka. Miejsce otaczała policyjna taśma. Na bruku odznaczała się brunatna plama po krwi.

Wszyscy zadają sobie pytanie, czy to było morderstwo.

- Na obecną chwilę nie wykluczamy żadnej okoliczności. Znamy tożsamość zmarłego, a śledczy starają się wszystko dokładnie wyjaśnić – zapewniał nas w poniedziałek po południu prok. Krzysztof Ciechanowski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie.