Tajemnicze katolickie bilbordy w Rzeszowie. "Jezus Chrystus Królem Polski". Kto próbuje ewangelizować rzeszowian?

Początkiem września w Rzeszowie stanęły tajemnicze bilbordy z wizerunkiem Chrystusa w koronie, trzymającego berło. Obok niego znajduje się cytat z biblii i podpis „Jezus Chrystus Królem Polski”. Jak się okazuje, temat jest poruszany przez media z innych miast, bo nie tylko w stolicy Podkarpacia pojawiły się katolickie ekspozycje. Dowiedzieliśmy się, że za tę akcję odpowiada Polonia z Chicago, twórcy Radia Chrystusa Króla i Telewizji Chrystusa Króla. Plany na rozstawienie bilbordów w kilkunastu polskich miastach były już w lipcu.

- Takie znaki są naszym obowiązkiem. Nie może być tak, że świat jest zawłaszczony przez ludzi, którzy Boga nad sobą nie uznają i go nie zauważają. Bilbordy są naszym zadaniem, raz, że są znakami i treściami, dwa, ujawniają nasze istnienie, a ich treść jest nie byle jaka. Krótkie zdanie może mieć bardzo wielką treść, która spowoduje początek modlitwy, zastanowienia się, zatrzymania. Spotkanie się z bilbordem katolickim nie jest obojętne, pozostawia ślad

– tłumaczył ks. Marek Bąk w wywiadzie dla Telewizji Chrystusa Króla.

Bilbordy pojawiły się w Warszawie, Białymstoku, Gdańsku, Krakowie, Łodzi, Lublinie, Szczecinie, Wrocławiu, Częstochowie, Poznaniu i w Rzeszowie. Jak czytamy na stronie internetowej radia, planowane są kolejne takie ekspozycje.

Bilbordy z Chrystusem w polskich miastach: Polonia chce nas ewangelizować?

W Rzeszowie na opisywany bilbord można było trafić nieopodal Bi1, pomiędzy al. Witosa i Wyspiańskiego. W chwili pisania artykułu jego miejsce zajęła już inna reklama. Dlaczego polonia z Chicago w ogóle zdecydowała się na rozstawienie takich bilbordów w Polsce?

- Bilbordy są ważne dlatego, że ta ziemia jest nasza. My nie jesteśmy tolerowaną mniejszością, jakąś niewygodną opozycją. Jesteśmy u siebie i na swoim, mamy prawo i obowiązek zaznaczać swoją obecność, aby sobie i innym przypominać o całkowitości, konieczności Pana Boga w naszym życiu. Pan Bóg jest naszym przeznaczeniem

– argumentował w Telewizji Chrystusa Króla ks. Marek Bąk.

Co ciekawe, prowadząca programu mówiąc o katolickich ekspozycjach stwierdziłą, że „jest to pomysł od Ducha Świętego”.

- Powinniśmy czynić wszystko, aby ratować naszą wiarę i naszą ojczyznę – mówiła Krystyna Kiwacz, prezenterka Telewizji Chrystusa Króla.

Czy bilbordy wrócą jeszcze do Rzeszowa? Póki co, nie wiadomo, to jednak możliwe, bo telewizja i radio szuka źródeł finansowania, podając na swojej stronie numer konta dla wspierających.

Zobacz też: Mieszkaniec Poznania zbierał złom, by zarobić na ślub. Razem z ukochaną powiedzieli "tak"