Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tak było na castingu "Must be the Music. Tylko muzyka" w Rzeszowie

Beata Terczyńska
Zabawni chłopcy z krakowskiej grupy Cremaster
Zabawni chłopcy z krakowskiej grupy Cremaster Darek Danek
Ekipa programu telewizji Polsat "Must be the music. Tylko muzyka" w Rzeszowie szukała ludzi uzdolnionych, którzy śpiewają i grają.
Casting do "Must be the Music" w RzeszowieCasting do "Must be the Music" w Rzeszowie

Casting do "Must be the Music" w Rzeszowie

- Bardzo fajna energia jest zawsze na takich castingach - zachwala Paulina Sykut, która wraz z Maćkiem Rockiem poprowadzi drugą edycję programu, którego emisja przewidziana jest jesienią.

Czy wyłapała swoim uchem i wzrokiem jakieś talenty w Rzeszowie?

- Jest na pewno kilka wokalistek i zespołów bardzo fajnych. Malując się, słyszałam świetnie śpiewającą dziewczynę, która miała bardzo podobna barwę głosu do Duffy. To, że ktoś śpiewa podobnie, nie znaczy, że trzeba mu ujmować. Bo zwykle osoby, które mają bardzo dobry słuch, dokładnie naśladują oryginał. Taką osobą trzeba pokierować: pójdź swoją drogą, znajdź swój styl. Talentu im odmówić nie można.

Zgłosiły się grupy, które zaskoczyły kreacjami. Przebrani za krowę i świnię chłopaki z krakowskiego zespołu Cremaster.

- Skąd taka nazwa grupy?
- To jest bardzo poważna nazwa - śmieją się. - Oznacza mięsień dźwigający... jądra.

Jak wpadliście na taki pomysł?
- Bo my jesteśmy nie tylko piękni, ale i mądrzy.

Na castingu chcieli zrobić wrażenie utworem "Zoo" z "Akademii Pana kleksa". Specjalnie na nasze życzenie pokazali się w innej odsłonie. Krowa śpiewała: "Sroła baba sroła, w gornek malowany. Dupa jej furcała, jak stare organy", a świniak dookoła niej wywijał, czym rozbawili innych uczestników niemal do łez. -My już tak mamy, takie ADHD - żartują.

Kogo jury szuka?

- Jeśli chce się odnieść sukces na rynku muzycznym, to nie tylko talent, ale i osobowość się liczy - mówi Paulina Sykut. - Duże znaczenie ma też pomysł na siebie, świadomość własnego talentu. Trzeba wiedzieć, czego się chce. Nie można przychodzić na casting i wahać się: a może to zaśpiewam, albo coś innego.

Prowadzącą zachwycił występ kapeli Trzcinicoki z Trzcinicy spod Jasła, bo jak nam zdradziła jako nastolatka tańczyła w zespole pieśni i tańca "Powiśle".

- Zawsze będę doceniać nasze korzenie. Muzyka ludowa jest fantastyczna, piękna. Tak mało mamy dziś radosnej bliskości muzycznej. Ludzie nie muzykują razem, a kiedyś to było naturalne.

Kapela, w której gra się m.in. na kontrabasie, skrzypcach i rzadkich cymbałach pokazała polkę i oberka.

- Chcielibyśmy przejść dalej. Nie stresowaliśmy się. Bierzemy udział w konkursach i przeglądach, wiec jesteśmy wprawieni - mówi Ewa Faryj.

Pierwszy raz w 3 - letniej historii na castingu zaprezentował się zespół z Przemyśla - Joke Ferajna.

- Jesteśmy orkiestrą na pięciu kółkach - śmieją się Mikołaj Błoński (wokal) i Miłosz Mazur (instrumenty etniczne).

- Mamy strasznie rytmiczną sekcję dętą. To jest w zasadzie serce zespołu. Gramy szybkie reggae i kalifiornijskiego punk rocka. Jesteśmy zgrają ośmiu kumpli, z różnych środowisk, w różnym wieku. Dziś chcemy zaprezentować utwór "Zgraja". To piosenka opierająca się przede wszystkim na rytmie ska.

- No i troszeczkę rytmów z dobranocek tam też będzie - dodaje basista Paweł Wittner. - Bo i "Koziołek Matołek" i "Reksio". Mamy nadzieję, że to się spodoba, przyjmie i dostaniemy się dalej.

Za sobą mają już ponad 60 koncertów, także na Ukrainie.

Gabriela Gamracy z Jarosławia przyjechała by zaśpiewać "Only You" The Platters.

- W tych czasach trudno jest się wybić. Bardzo lubię śpiewać, choć teraz nie mam warunków, bo przeprowadziłam się do Jarosławia i mieszkam w bloku. Jak tylko głośniej zaśpiewam, to sąsiedzi pukają w rury - śmieje się nastolatka o mocnym, niskim głosie.

Wypatrzyliśmy także m.in. Alicję Gac, uczennicę Gimnazjum nr 8 w Rzeszowie.

- Najbardziej lubię klimaty Starego Dobrego Małżeństwa i Dżemu. Lubię grać na gitarze i śpiewać przy ognisku. To łączy ludzi. Pomaga nieść radość. Nam zaintonowała "Bieszczadzkie Anioły" SDM.

Druga edycja "Must be the Music. Tylko muzyka" już jesienią. W jury zasiądą ponownie: Kora, Elżbieta Zapendowska, Adam Sztaba i Wojtek "Łozo" Łozowski. W pierwszej edycji główną nagrodę, czyli 100 tys. zł i występ podczas tegorocznego Sopot TOPtrendy zdobył olsztyński zespół Enej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24