Budowlani zaczną walkę o obronę tytułu

Program

Program

Zawody w hali Budowlanych przy ul. Duboisa rozpoczną się o godz. 12.00 i potrwają do około 18.00. Wstęp na nie jest bezpłatny. Kibicom, którzy nie mają możliwości przebywania w hali przez sześć godzin podpowiadamy, żeby przyszli na zawody około godz. 16.00. Wówczas swoje starty rozpoczną najlepsi zawodnicy.
W opolskiej hali oprócz sztangistów Budowlanych Opole wystąpią również ekipy: Śląska Wrocław, HKS-u Szopienice, UMLKS-u Radomsko, Górnika Polkowice (z gwiazdą polskich ciężarów Szymonem Kołeckim na czele) i rezerw tego ostatniego klubu.

Wtym roku zespołowi Budowlanych Opole nie będzie łatwo o pierwsze lub drugie miejsce. Głównym faworytem pozostaje OKS Otwock, a o końcowej klasyfikacji zadecydują cztery rzuty ligi.

W zeszłym roku Otwock stracił szanse na walkę o złoto z Budowlanymi wskutek dyskwalifikacji swojego zawodnika Tomasza Leksa. Ekipie z Otwocka odebrano punkty zdobyte przez niego, dlatego OKS zdobył tylko srebro. Z Otwocka odeszli: Szymon Kołecki (do Górnika Polkowice) i Robert Dołęga (do Mazovii Ciechanów). OKS ma jednak nadal niezwykle mocny skład z gwiazdą polskich ciężarów Marcinem Dołęgą i kadrowiczem Grzegorzem Kleszczem na czele.
Dużych wzmocnień dokonała trzecia w ubiegłym roku Mazovia. Oprócz najstarszego z braci Dołęgów pozyskała dwóch reprezentantów Gruzji: Arsena Kasabijewa i Rauliego Tsirekidze.

- Otwock i Mazovia to główni faworyci do mistrzostwa. Nam pozostaje chyba trzecie miejsce - ocenia trener Budowlanych Ryszard Szewczyk.

Jednak tak naprawdę nasz zespół ma szansę rywalizować o złoto. Brakuje w nim jeszcze wprawdzie przechodzącego rehabilitację po operacji kręgosłupa Krzysztofa Szramiaka, ale jest trzech reprezentantów kraju: Paweł Najdek, Marcin Makarski i Bartłomiej Bonk (jego występ w sobotę jest niepewny, bo skarży się na problemy z kolanem). Tę trójkę wspomogą młodzieżowi reprezentanci kraju: Paweł Koszałka, Roman Kliś i Tomasz Rosół.