Obecnie przy żwirowni od strony ul. Kwiatkowskiego pną się w górę dwa bloki. Przygotowywany jest również teren wokół nich. W miejsce wykarczowanej zieleni ciężarówki zwożą piasek. Cały czas z placu budowy dobiega głośny dźwięk ciężkich maszyn. Słychać je z każdego miejsca na popularnej plaży.
- Przez to wszystko będzie tu teraz trudno wypocząć – mówi pan Krzysztof, spacerujący z córką po drugiej stronie żwirowni. – Zamiast rozbudowywać infrastrukturę rekreacyjną i gastronomiczną, miasto pozwoliło tu budować kolejne bloki – dodaje.
Więcej zdjęć z terenów nad żwirownią na portalu rzeszow.naszemiasto.pl
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
