Co roku, w styczniu dzieci zjeżdżają do Krosna z całego województwa, by wziąć udział w dniu wypełnionym atrakcjami, grami i zabawami. Bal to kontynuowana od lat tradycja - Za jego sprawą staramy się docierać z pomocą do najbardziej potrzebujących - podkreśla Katarzyna Zarzycka z Nowego Stylu, firmy za sprawą, której odbywa się impreza.
Pierwszy bal charytatywny zorganizowano w 2000 r. - Wtedy zaczynaliśmy od 150 młodych uczestników z okolic Krosna. - opowiada Zarzycka. - W tym roku, na jubileuszowym, XV balu, gościliśmy ponad 1000 dzieci, młodzieży i osób niepełnosprawnych z domów dziecka, rodzin zastępczych i organizacji społecznych z całego Podkarpacia.
Na uczestników balu czeka zawsze mnóstwo kącików zabaw i bogato zastawione smakołykami stoły. Ale bale to nie tylko rozrywka. - Staramy się przekazywać wiedzę i edukować. Dajemy też prezenty. Zawsze takie, które są najbardziej niezbędne - mówi Krzysztof Dubliński, który współorganizuje imprezy niemal od pierwszej edycji.
Wszyscy dostają prezenty
Stowarzyszenia i domy dziecka, biorące udział zgłaszają, co roku swoje potrzeby. W wielu placówkach zrodził się nawet zwyczaj urządzania swoistych referendów, w których wszyscy - dyrekcja, wychowawcy, wychowankowie - mogą się wypowiedzieć, co chcą otrzymać od Świętego Mikołaja. - Fakt, że nasza impreza jest cykliczna pozwala naszym gościom planować prezenty perspektywicznie - dodaje Zarzycka.
Dom Dziecka w Żyznowie przez trzy lata gromadził kolejne elementy placu zabaw. Placówka z Sanoka przez kolejne lata prosiła o gotówkę na zakup instrumentów muzycznych i rozwój muzycznych talentów swych wychowanków, dzięki czemu dziś cieszy się zespołem muzycznym zdobywającym laury na ogólnopolskich festiwalach. Inni uzupełniali sprzęt sportowo-turystyczny niezbędny na wakacyjne wypady jak namioty, śpiwory czy rowery.
Rozwijają talenty
Wśród prezentów w poprzednich latach był też sprzęt RTV, AGD, komputery, meble. Od dwóch lat prośby dotyczą głównie przekazania pieniędzy z przeznaczeniem na wyjazdy feryjne, dofinansowanie dodatkowych zajęć dla najbardziej uzdolnionych wychowanków, niezbędne remonty.
- Rozwój talentów uzdolnionych plastycznie, muzycznie, sportowo wychowanków, nauka języków oraz wspieranie tych, którzy zdecydowali się kontynuować naukę na studiach to jeden z naszych priorytetów - podkreśla Zarzycka. - Od początku zachęcaliśmy do zgłaszania takich podopiecznych, byśmy mogli ufundować stypendia czy fundusze na opłacenie dodatkowych zajęć. Cieszymy się, gdy nasi stypendyści zdają maturę, kończą studia. Jeden z nich pracuje już w Zakładzie Konstrukcyjno-Wdrożeniowym Grupy Nowy Styl.
Szczytny cel
Tegoroczny bal odbywał się pod hasłem "bezpieczeństwo i zdrowy styl życia", nawiązującym do ferii zimowych. Dzieci i młodzież uczyły się od ratowników pogotowia udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej, wzięły udział w konkursach i pokazach przygotowanych przez strażaków i goprowców, obejrzały pokaz umiejętności psów stowarzyszenia STORAT i policji. Funkcjonowało mini miasteczko ruchu drogowego, w kąciku strażackim najmłodsi i wypróbowywali sprzęt strażacki, a w "klinice pluszowego misia" dzieciaki uczyły się bandażowania kończyn, usztywniania ich po złamaniu. Powodzeniem cieszył się punkt ćwiczeń gimnastycznych oraz punkt medyczny, w którym sprawdzano wagę, wzrost, ciśnienie krwi i poziom cukru.
Dzieci same też włączyły się w przygotowanie zabawy. Wykonały scenografię nawiązującą do tematu spotkania, przygotowały programy. Udowodniły też, że nie tylko przyjmują pomoc od innych ale i same chcą pomagać. Na bal przyniosły kilkadziesiąt własnoręcznie wykonanych lalek. Zostaną zlicytowane na aukcji internetowej, na rzecz dwóch chorych dziewczynek z Podkarpacia: Dominiki i Elizy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?