Takie będą emerytury w 2022 roku. Waloryzacja emrytur może wynieść 6,1-6,2 proc. Mamy konkretne kwoty

Według ustawy budżetowej na 2022 r., minimalne emerytury miałyby wzrosnąć do poziomu 1 312,05 zł. Ale to tylko szacunki. Minister pracy Marlena Maląg już wskazała, że "wskaźnik waloryzacji na pewno będzie wyższy, niż zaplanowany w budżecie, ze względu na inflację w 2021 roku". W wywiadzie dla radia Wnet stwierdziła, że ostrożne prognozy mówią o waloryzacji na poziomie 6 proc. Z kolei wiceminister pracy Stanisław Szwed szacuje, że ten wskaźnik wyniesie 6,1-6,2 proc. (takie dane podał „Super Expressowi”).

Świadczenie po takiej podwyżce wzrosłoby do około 1327 zł brutto. Niektórzy eksperci ekonomiczni w szacunkach idą jeszcze dalej i mówią 7-proc. waloryzacji ( wówczas emerytury wynosiłyby około 1 339 zł). Obecnie prawie 19 proc. emerytów otrzymuje świadczenia mieszczące się w widełkach 1800-2200 zł. Jeśli przyjąć 7-proc. wzrost, to ich wysokość wyniesie 1926 zł – 2354 zł brutto.

O ile ostatecznie wzrosną emerytury w 2022 r.? Dowiemy się prawdopodobnie 9 lutego 2022 r.

"Rzeczywisty wskaźnik waloryzacji emerytur i rent znany będzie po podaniu przez prezesa GUS realnych wartości inflacji i wzrostu wynagrodzeń w 2021 r. Nastąpi to ok. 9 lutego 2022. Ze względu m.in. na wzrost inflacji rzeczywisty wskaźnik waloryzacji będzie różnić się od prognozowanego. Czekamy na oficjalne dane urzędu statystycznego" – informuje Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej.

Przypomnijmy, że emerytury i renty podlegają corocznie waloryzacji od dnia 1 marca. Waloryzacja polega na pomnożeniu kwoty świadczenia i podstawy jego wymiaru przez wskaźnik waloryzacji. Ten wskaźnik odpowiada przede wszystkim inflacji, czyli wzrostowi cen towarów i usług w poprzednim roku kalendarzowym. Mówiąc najprościej, waloryzacja to rekompensata za wzrost cen w sklepach. Do tego dolicza się co najmniej 20 proc. realnego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia.

Pojawiają się jednak głosy, że mimo rekordowej waloryzacji, emeryci mogą nie odczuć wzrostu świadczeń wskutek wysokich cen w sklepach. Szef OPZZ zaproponował nawet, aby waloryzacja odbywała się dwa razy w 2022 r. (przy czym druga mogłaby zostać przeprowadzona np. we wrześniu).