Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłkarze Zieleńczanki muszą nabrać dyscypliny

(ART)
Artur Katarzyński (z lewej) to wyróżniający się gracz Zieleńczanki
Artur Katarzyński (z lewej) to wyróżniający się gracz Zieleńczanki Fot. Artur Bogacki
Sport. Tej rundy piłkarze Zieleńczanki nie zaliczą do udanych. Na półmetku rywalizacji w grupie I krakowskiej klasy okręgowej, drużyna z Zielonek plasuje się na jedenastej pozycji, czwartej od końca.

W 13 kolejkach zespół uzbierał tylko 13 pkt. Po kiepskim początku szybko zmieniono trenera - Sławomir Świeca zastąpił Rafała Barana. Nowy szkoleniowiec zaczął od porażki, ale z czterech następnych spotkań wygrał trzy, w dodatku bardzo efektownie (6:1, 5:0 i 7:1). Wydawało się więc, że Zieleńczanka szybko dołączy do czołówki tabeli.

Druga część rundy jesiennej nie była jednak tak udana, w sześciu ostatnich spotkaniach drużyna ani razu nie cieszyła się ze zwycięstwa (4 remisy, 2 porażki). W efekcie zmagania na wiosnę rozpocznie od oglądania się za siebie.

- Potencjał drużyny jest dużo większy, niż pokazują to wyniki i miejsce w tabeli - mówi trener Świeca. - Na treningach zawodnicy prezentują się bardzo dobrze, tylko nie potrafią tego przełożyć na mecze. Ciężko mi ocenić to wszystko, bo to nie ja przygotowałem zespół do sezonu. Na pewno na rezultaty wpłynęły problemy kadrowe.

Zieleńczanka strzeliła 33 gole (to drugi wynik w grupie), a straciła ich 28 (pod tym względem tylko dwie ekipy są gorsze). - Mamy piłkarzy, którzy w pojedynkę potrafią rozstrzygać losy meczów. Problemem jest gra obronna. Musimy pracować nad tym, by lepiej utrzymywać koncentrację i dyscyplinę w grze. Nie mogę zrozumieć, jak straciliśmy wygraną w meczu z Sokołem Kocmyrzów, w którym prowadziliśmy 4:1 na kilka minut przed końcem, a skończyło się remisem 4:4 - mówi Świeca.

Na rewolucję w kadrze się nie zanosi, w Zielonkach nadal zamierzają stawiać na swoich piłkarzy. Zwłaszcza że mają oni teraz coś do udowodnienia. - Podczas spotkania podsumowującego rundę, przekonałem się, że żadnego z zawodników nie satysfakcjonuje rezultat. Każdy zdaje sobie sprawę, że się do tego przyczynił. Taka postawa mi się podoba - mówi Świeca.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski