Tancerki w klubie nocnym w okolicy Jasła pracowały „na czarno”. Dostały grzywnę, sąd ukarał też właściciela klubu

Ukrainki tańczyły w jednym z klubów nocnych w okolicach Jasła. 33- i 34-latka nie miały zezwolenia na pracę w Polsce. Zostały ukarane mandatami w wysokości tysiąca złotych. Straż Graniczna złożyła też wniosek o ukaranie właściciela klubu, obywatela polskiego.

Właściciel klubu nocnego trafił przed sąd

Sąd uznał winnym pracodawcę za powierzenie wykonywania pracy dwóm obywatelkom Ukrainy, które nie posiadały stosownych i zarejestrowanych w powiatowym urzędzie pracy oświadczeń o zamiarze powierzenia pracy.

- W konsekwencji pracodawca został ukarany karą grzywny w wysokości 1000 złotych - przekazała nam major Elżbieta Pikor, rzecznik prasowy Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej w Przemyślu.

Łatwo można zatrudnić Ukraińca

Zatrudnienie pracownika zza wschodniej granicy przez polskiego pracodawcę na okres do 6 miesięcy nie jest skomplikowane. Szef firmy, który chce zatrudnić obcokrajowca zza wschodniej granicy na czas określony, czyli do 6 miesięcy składa odpowiednie oświadczenie w urzędzie pracy. Po upływie 6 miesięcy dany obcokrajowiec musi wrócić do swego kraju, odbyć karencję 6-miesięczną i znowu podjąć starania o zatrudnienie na kolejne 6 miesięcy w Polsce. Podmiot powierzający wykonywanie pracy cudzoziemcowi na podstawie oświadczenia, w celu dokonania wpisu do ewidencji oświadczeń musi uiścić jednorazową wpłatę w wysokości 30 zł. Nie jest możliwe zarejestrowanie oświadczenia, w którym wskazano wsteczną datę rozpoczęcia pracy przez cudzoziemca.

WIDEO: Grupa przestępcza naraziła Skarb Państwa na 1 mld złotych strat