Tarnobrzeg > Austriacy zajmą się problem miejskich śmieci

Wysypisko w Piasecznie (gm Łoniów) jako stanowiące zagrożenie dla środowiska powinno być zamknięte od kilku lat. Jednak służby ochrony środowiska warunkowo przedłużały jego funkcjonowanie do czasu przygotowania nowego wysypiska przez Przedsiębiorstwo Termicznej Utylizacji Odpadów Ra-Tar. Do realizacji planów nie doszło, a Ra-Tar do tej nie wywiązał się z zadania.

Warunkowa koncesja Piaseczna kończy się w 2008 roku, Tarnobrzeskie Przedsiębiorstwo Usług Komunalnych wystąpiło do wojewody świętokrzyskiego o prolongatę na składowanie odpadów w Piasecznie. Potem jednak PUK wycofał się z tego i złożył wniosek o zamknięcie Piaseczna.

PUK uzasadnia to tym, że składowisko jest już prawie całkowicie zapełnione. Milion złotych jakie kosztowałaby warunkowa prolongata koncesji, PUK planuje wydać na rekultywację terenu po zamknięciu wysypiska.

We wrześniu władze miasta 60 proc. udziałów PUK sprzedadzą austriackiej spółce ASA (warunki kontraktu musi jeszcze aprobować Rada Miasta). Austriacy mają zająć się zapewnieniem Tarnobrzegowi nowego wysypiska śmieci.

Plany zakładają, że najpóźniej za 2 lata Tarnobrzeg będzie składował odpady komunalne do Pysznicy, gdzie ma powstać nowoczesne, regionalne wysypisko, utylizatornia śmieci. Do tego czasu, po zamknięciu Piaseczna Tarnobrzeg zamierza awaryjnie wozić odpady aż pod Ropczyce.