Tarnobrzeg. Cierpiąca na demencję seniorka wyszła niepostrzeżenie z domu i zgubiła się w mieście

Niejednokrotnie podejmowane przez policjantów interwencje, dotyczą pomocy osobom, których życie i zdrowie jest zagrożone.

- Wzorowa współpraca służb oraz prawidłowa reakcja obywateli, bardzo często decydują o sprawnie przeprowadzonej akcji i skutecznym udzieleniu pomocy osobom, które samotne, schorowane nie mogły poradzić sobie w trudnych życiowych sytuacjach - podkreśla podinspektor Beata Jędrzejewska-Wrona, oficer prasowy policji w Tarnobrzegu.

W niedzielę o godzinie 11 policjanci otrzymali informację od zatroskanej kobiety, że z miejsca zamieszkania wyszła jej 82-letnia matka. Z przekazanych informacji wynikło, że seniorka będąc na podwórku posesji, wykorzystała nieuwagę domowników i udała się w nieznanym kierunku, jest schorowana, cierpi na demencję i na dodatek ubrana jest zbyt ciepło do temperatury jaka panowała na zewnątrz. Z relacji bliskich wynikało, że kobieta wspólnie z domownikami najpierw sama szukała 82-latki, lecz nie widząc rezultatu o pomoc poprosiła policjantów.

Funkcjonariusze po ustaleniu rysopisu starszej kobiety natychmiast rozpoczęli jej poszukiwania. Na ulicy Dominikańskiej, jeden z patroli ruchu drogowego, zauważył kobietę odpowiadającej podanemu rysopisowi.

- Seniorka była zdezorientowana i przestraszona, tłumaczyła policjantom, że szuka swojego domu. Mundurowi ustalili jej tożsamość. Była nią 82-letnia mieszkanka Tarnobrzega, cierpiąca na demencję. Na szczęście stan zdrowia kobiety był dobry, nie wymagał wzywania służb ratowniczych. Mieszkanka Tarnobrzega została przekazana pod opiekę rodziny - dodaje rzecznik policji.

Policja apeluje o zwrócenie szczególnej uwagi na starsze, często nieporadne, chore osoby, które potrzebują opieki. Szczególnie pory nocne są dla nich niebezpieczne. Apelujemy do mieszkańców naszego powiatu o przekazywanie informacji na temat osób, które sprawiają wrażenie zagubionych i mogą potrzebować pomocy. Telefon na numer alarmowy może uratować komuś życie.